Niewiele brakowało, by rozjuszony tłum w Chicago zlinczował winnego śmierci pieszego kierowcę ciężarówki, który usiłował zbiec z miejsca wypadku.
Jak podaje agencja Associated Press, kierowca ciężarówki, Miguel Chavez we wtorek wieczorem potrącił - ze skutkiem śmiertelnym - idącego ulicą mężczyznę i usiłował zbiec z miejsca wypadku. Grupa młodych ludzi zatrzymała go jednak , wyciągnęła z kabiny i dotkliwie pobiła. Faktycznie Chavez zawdzięcza uratowanie życia policji, która powstrzymała tłum przed linczem. Kierowca znajduje się obecne w szpitalu w Chicago a jego stan lekarze określają jako bardzo poważny.
Policji udało się zatrzymać jednego z uczestników pobicia - ma odpowiedzieć za próbę samosądu.
em, pap W Chicago do podobnego linczu doszło przed dwoma laty, gdy tłum zabił dwu mężczyzn, jadących samochodem, który wjechał w grupę młodych ludzi, zabijając jednego z pieszych. Przed sądem stanęło wówczas ośmiu uczestników zajścia - skazano ich na kary do dwudziestu do pięciu lat więzienia.