Ciężko ranna Faludża (aktl.)

Ciężko ranna Faludża (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Siły amerykańskie zawiesiły operację militarną w Faludży na czas rozmów Rady Zarządzającej, lokalnych przywódców muzułmańskich i dowództwa sił antykoalicyjnych.
"Od dzisiejszego południa siły koalicyjne rozpoczęły jednostronne zawieszenie operacji ofensywnej w Faludży, aby pozwolić na spotkanie członków Rady Zarządzającej, lokalnych przywódców muzułmańskich i dowództwa sił antykoalicyjnych" - powiedział amerykański cywilny administrator Iraku Paul Bremer.

"W czasie zawieszenia operacji siły koalicyjne rezerwują sobie prawo do samoobrony i są przygotowane do prowadzenia ofensywnych operacji, jeśli nie zostanie osiągnięty znaczny postęp w  rozmowach" - dodał Bremer. Nie określił, jak długo ma trwać zawieszenie broni w Faludży.

Według arabskiej telewizji Al-Dżazira rozejm ma trwać przez 24 godziny, licząc od piątkowego południa.

Cytowany przez AFP, rzecznik wojskowy koalicji gen. Mark Kimmitt podkreślił, że nie zawarto żadnego porozumienia z rebeliantami w Faludży w sprawie zawieszenia broni.

Walki w Faludży trwają od poniedziałku, gdy amerykańska piechota morska rozpoczęła akcję mającą na celu złapanie winnych śmierci czterech Amerykanów w poprzednim tygodniu.

Liczba zabitych Irakijczyków w czasie walk w Faludży sięgnęła już co najmniej 300 osób. Działający na miejscu korespondenci katarskiej telewizji Al Dżazira oceniają, że  liczba ofiar może być znacznie większa, bowiem rodziny w obawie przed represjami ukrywają swych zmarłych i chowają ich bez rejestracji. Oceniają oni, że w wyniku walk zapoczątkowanych sunnicką rebelią w Faludży rannych po stronie irackiej zostało ponad 500 osób. Lekarze podają, że w faludżyjskich szpitalach brak leków i opatrunków. Zaapelowali oni do sił koalicyjnych, by wpuściły pomoc medyczną do oblężonego miasta.

em, pap