Siły koalicji miały w Afganistanie Osamę bin Ladena "w swoim zasięgu" co najmniej dwa razy, ale szef Al-Kaidy zdołał im się wymknąć - powiedział francuski szef sztabu generał Henri Bentegeat.
Według generała, od 2002 r. bin Ladenowi kilkakrotnie groziło pojmanie, ale nie ostatnio. Bentegeat nie powiedział, gdzie siły koalicji miały okazję schwytać szefa Al-Kaidy, odmówił też odpowiedzi na pytanie, czy w próbach ujęcia bin Ladena uczestniczyły francuskie siły specjalne, operujące na południu Afganistanu.
"Kilka razy koalicja miała Osamę bin Ladena bezpośrednio w swoim zasięgu - powiedział Bentegeat dziennikarzom w Kabulu - ale od zlokalizowania człowieka do zatrzymania go mija pewien czas, co wiąże się z tymi wszystkimi czynnikami niepewności, charakterystycznymi dla operacji tego rodzaju".
Bentegeat powiedział, że kilku najbliższych współpracowników bin Ladena również uniknęło zatrzymania. "Co najmniej dwa razy zdołali uciec. To nieuniknione, normalne w warunkach, w jakich prowadzone są takie operacje" - tłumaczył francuski generał.
ss, pap