Kreml kończy z Jukosem

Kreml kończy z Jukosem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosyjskie służby podatkowe przedstawiły nowe roszczenia wobec Jukosu, domagając się za 2003 rok spłaty 6 mld dolarów. Zdaniem analityków, wartość akcji koncernu za kilka dni zmaleje do zera.
Po ostatnich żądaniach zadłużenie fiskalne Jukosu wzrosło do 24,5 mld dolarów. Służby podatkowe wcześniej żądały bowiem 18,5 mld dolarów za lata 2000- 2002, z czego koncern zdołał dotąd spłacić 3,9 mld dolarów.

Termin przedstawienia nowych roszczeń wobec Jukosu nie jest przypadkowy; przedstawiono je w dniu, w którym ogłoszono, że większościowy pakiet spółki produkcyjnej koncernu - Jugansknieftiegazu - trafi na aukcję 19 grudnia. Obie informacje doprowadziły do gwałtownego spadku akcji Jukosu, które straciły na wartości aż 30 proc., osiągając najniższy od 2001 roku poziom 61 rubli.

"Papiery wartościowe Jukosu zmierzają ku zeru. Jeszcze tylko parę dni i zbliżą się do tego poziomu" - przewiduje analityk Alfa Banku Kiriłł Surikow.

"To, czego jesteśmy świadkami, to - mówiąc wprost - zorganizowana przez rząd kradzież dla wyrównania rachunków politycznych" -  skomentował Steven Theede z dyrekcji Jukosu.

em, pap