Rosja przerwała w nocy z soboty na niedzielę dostawy gazu do Gruzji. Powodem jest - jak twierdzi strona rosyjska - awaria rurociągu łączącego oba kraje.
Jak oświadczył przedstawiciel ministerstwa Władimir Iwanow, przed godz. 3 nad ranem czasu miejscowego, nastąpił "gwałtowny spadek ciśnienia w rurociągu gazowym łączącym Mozdok (Północna Osetia) z Tbilisi". Dodał, że podjęto decyzję całkowitego zamknięcia gazociągu. "Badamy możliwości włączenia rurociągu rezerwowego" - powiedział Iwanow.
Do awarii doszło - według Iwanowa - po rosyjskiej stronie, niedaleko granicy z Gruzją. Ekipy techniczne są już w rejonie awarii.
Gruzja uzależniona jest całkowicie od dostaw rosyjskiego gazu, którego cena, poczynając od stycznia br. wzrasta prawie dwukrotnie do 110 dol. za 1000 metrów sześciennych.
em, pap