WAPseks

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wbrew nadziejom operatorów telefonii komórkowej WAP nie zawojował Europy - nie sprawdzamy nieustannie wiadomości wyświetlanych na maleńkich ekranach, nie kontrolujemy nieustannie wahań giełdy. Wydawałoby się, że Internet przez komórkę dogorywa. A jednak! Dziedziną święcącą triumfy w świecie serwisów WAP jest... seks.

Cyberporno
Większość witryn otwieranych przez telefony komórkowe to serwisy erotyczne. Połowa spośród dwudziestu najpopularniejszych w Europie stron WAP ma ewidentnie pornograficzny charakter - podaje firma analityczna Alloutwap.com. Podobnie jest w Japonii, gdzie jednak nad czystością zawartości sieci stara się czuwać policja. We wrześniu 2000 r. aresztowano w tym kraju dwóch mężczyzn podejrzanych o zaśmiecanie stron mobilnego Internetu tematyką hard porno. Mimo zdecydowanej akcji stróżów porządku Japończycy mogą wykupić miesięczny abonament na interakcyjne obcowanie z wirtualną przyjaciółką lub kochanką. Według amerykańskiej strony informacyjnej CnetNews.com, mobilna pornografia pojawiła się w formacie WAP latem ubiegłego roku i od tego czasu rozwija się znakomicie.
Firmy telekomunikacyjne usiłują zbagatelizować problem. Tak postępują m.in. pracownicy Ericssona. Największy skandynawski operator Telia odżegnuje się od przekazywania erotycznych treści swoim klientom. Jednocześnie jednak, asekurując się, tłumaczy, że kontrola nad wszystkimi dostawcami informacji jest niemożliwa. A to właśnie dzięki erotyce - jak twierdzą analitycy - koszty inwestycji szybciej się zwrócą, a dochody branży telekomunikacyjnej wzrosną. - Ludzie chętnie płacą za pornografię. Skoro można ją sprzedawać bezprzewodowo, oczywiste jest, że będzie się jej produkować coraz więcej - stwierdził niedawno na konferencji telekomunikacyjnej w Las Vegas Alan Reiter, amerykański konsultant specjalizujący się w rynku mobilnych usług. O tym, że jest to dochodowa działalność, świadczy wprowadzenie na Nasdaq akcji Private.com - pornograficznego imperium Szweda Bertha Miltona. Założona w latach 60. firma Private jest przykładem profesjonalnego zajmowania się tą dziedziną rynku. Andre Ribeiro, szef do spraw informacji w Private, zapowiedział, że firma skoncentruje się na usługach bezprzewodowych, a szczegóły swojej strategii ogłosi na targach rozrywki w Cannes w tym roku.

Seks mikroekranowy
Amatorów podniecających wizji dostarczanych za pomocą telefonu odstraszają na razie niedostatki techniczne. Dzisiejsza oferta składa się w większości z krótkich opowiadań erotycznych i zdjęć w marnej rozdzielczości. Alan Reiter podchodzi jednak do tych niedostatków ze spokojem, tłumacząc, że rozwój technologii będzie się wiązał z wprowadzeniem na rynek telefonów komórkowych z większymi kolorowymi ekranami i komputerów kieszonkowych typu PalmPilot oraz ze zwiększeniem szybkości przesyłania danych.

Erotyczny kalkulator
Jedną z bardziej popularnych erotycznych stron WAP jest kalkulator, który pomaga wybrać pozycję seksualną lub metodę antykoncepcji. Natasza McLaren, autorka witryny, zwierza się, że jej celem jest informacja, nie odżegnuje się jednak od komercyjnej działalności, podkreślając rozrywkowy charakter swojego serwisu. Ponieważ zarówno Internet, jak i WAP stwarzają nieograniczone możliwości manipulacji, nie wiadomo, czy Natasza istnieje naprawdę i czy zdjęcia urozmaicające witrynę przedstawiają atrakcyjną panią seksuolog.
Dogorywający w erze Internetu seks telefoniczny zmartwychwstał. Rozwój techniki i korzyści finansowe kryjące się za tym rodzajem usług wskazują na to, że czekają go długie lata prosperity.
Więcej możesz przeczytać w 21/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.