Mówić prawdę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Żydzi uznali pozytywny charakter chrześcijaństwa
We wrześniu 2000 roku w "New York Times" ukazała się żydowska deklaracja na temat chrześcijaństwa - "Dabru Emet". Podpisało ją 170 żydowskich intelektualistów, głównie z USA, w większości rabinów reformowanych i konserwatywnych, choć także rabinów z kręgów nowocześnie ortodoksyjnych. Później pojawiło się kilkadziesiąt kolejnych podpisów, wśród nich mój.

Dabru Emet" znaczy dosłownie "mówcie prawdę" i jest to cytat z proroka Zachariasza. Deklaracja jest wyrazem bezwarunkowego przekonania, że chrześcijaństwo jest czymś pozytywnym i cennym również z żydowskiego punktu widzenia. Nie proponuje się oczywiście pomniejszania róż-nic, na przykład przeciwstawnych opinii na temat statusu Jezusa, ani zapominania o ciężarze historii, zwłaszcza o wielowiekowym nauczaniu przez Kościół pogardy wobec Żydów i judaizmu. "Dabru Emet" pomija jednak te okoliczności, co dowodzi, że możliwe jest przezwyciężenie urazów. Dokument sięga do korzenia wspólnoty, która obejmuje Żydów i chrześcijan. Jest zarazem odpowiedzią na przemiany, jakie w ostatnim pokoleniu dokonały się w chrześcijańskim nauczaniu o Żydach: zamiast uczyć o przeklętym przez Stwórcę narodzie "Bogobójców", mówi się teraz o nigdy nie odwołanym Przymierzu Pana z Żydami. Nie wszyscy co prawda w Kościele to przyjmują, zmiana jest jednak tak radykalna, że naturalne stało się wezwanie, aby "Żydzi poznali wysiłki czynione przez chrześcijan, by wyrazić szacunek dla judaizmu."
Deklaracja jest zasadni-czo apelem do Żydów: "Jest czas, by Żydzi zastanowili się, co judaizm ma teraz mówić o chrześcijaństwie". Autorzy proponują osiem tez, które tworzą zarys żydowskiej pozytywnej wizji chrześcijaństwa. Cztery pierwsze są konsekwencją poważnie potraktowanej wspólnoty źródeł: ten sam Bóg jest wyznawany przez obie religie; wspólna im jest Biblia hebrajska, zwana w chrześcijaństwie Starym Testamentem; wspólne jest biblijne założenie, że człowiek został uczyniony na obraz Boga, a to jest podstawą najgłębszego szacunku. W każdym z tych punktów chodzi o wspólnotę, mimo różnic interpretacyjnych.
Piąta teza, głosząca, że "nazizm nie był zjawiskiem chrześcijańskim", wzbudziła wiele kontrowersji, bo wedle krytyków tego punktu, to chrześcijaństwo przygotowało grunt pod hitleryzm, więc związek między nimi istnieje. Niektórzy nie chcieli złożyć podpisu pod "Dabru Emet" właśnie z powodu nieadekwatnego - według nich - ujęcia problemu chrześcijańskiego uwikłania w Zagładę.
Szósta teza mówi, że różnice między obiema religiami nie będą przezwyciężone aż do obiecanych w Piśmie czasów ostatecznych. Co więcej, powiedziane jest, że tak jak Żydzi odnoszą się do Boga przez Torę, tak chrześcijanie czynią to "poprzez Jezusa Chrystusa". Jest to stwierdzenie rewolucyjne. Chrześcijanie zasługują na taki sam religijny szacunek jak Żydzi za to, że służą Bogu poprzez swoją tradycję. Jest to wyrazem przekonania, że istnieją równocenne drogi zbawienia: żydowska - przez Torę i tradycję judaizmu - oraz chrześcijańska - poprzez osobę Jezusa i tradycję Kościoła.
Siódma teza ma uspokoić Żydów: szacunek dla chrześcijaństwa nie oznacza, że jest to droga dla Żydów. Utrzymuje, że przyjacielskie stosunki z chrześcijanami nie wpłyną na wzrost asymilacji lub osłabienie żydowskich praktyk religijnych. Skutkiem dialogu może być raczej wzmacnianie własnej wiary i tożsamości niż jej osłabianie czy zatracanie. Ósma teza dotyczy potrzeby współpracy Żydów, chrześcijan i innych wspólnot wiary dla dobra wszystkich.
Czy deklaracja jest reprezentatywna? Podpisała ją tylko grupa jednostek. Nie ma organizacji, która mogłaby mówić w imieniu wszystkich Żydów, a nawet wszystkich religijnych Żydów, czy nawet tylko tych, którzy należą do jednego z nurtów judaizmu. Deklaracja nie jest w żadnym razie wiążąca. Jest jedynie wyrazem opinii grupy żydowskich teologów. Nie uznają jej na ogół ani Żydzi bardzo ortodoksyjni, ani bardzo zranieni trwającym przez pokolenia zagrożeniem ze strony chrześcijaństwa .
Jednak ci, którzy podpisali, to grupa znacząca. Na pewno tysiące poważnych Żydów myśli podobnie. Uważam, że "Dabru Emet" ułatwi Żydom pozytywne mówienie o chrześcijaństwie i wpłynie na przyspieszenie ewolucji postaw wielu osób. Rabin Greenberg zauważył, że tak jak ewolucja Kościoła jest świadectwem jego siły, tak paradoksalnie ta żydowska deklaracja z jego "afirmacją chrześcijaństwa ukazuje żywotność judaizmu".

Więcej możesz przeczytać w 21/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.