„Fachowy” strzał

„Fachowy” strzał

Sandor Marai
Sandor Marai Źródło: East News
Ostatni tom dziennika Sándora Máraia jest dziełem wybitnym i wstrząsającym. To nie jest literacka fikcja – węgierski pisarz opowiada, jak zrozpaczony stary człowiek przygotowuje się do samobójczej śmierci.

Sándor Márai przez 60 lat swojej pisarskiej drogi napisał wiele ważnych i wybitnych utworów, których większość ukazała się u nas w ciągu ostatnich dwóch dekad. Jest bezdyskusyjnie uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy nie tylko węgierskich, lecz także europejskich. Ale dzisiaj wygląda na to, że jego największym dziełem jest „Dziennik” pisany systematycznie od 1943 r. do śmierci w 1989 r.

Największym nie tylko ze względu na objętość, ale przede wszystkim dlatego, że przez kilkadziesiąt lat jego autor sumiennie przyglądał się szaleństwu dwudziestowiecznego świata, przemianom zachodzącym w obyczajach i kulturze, oczywiście nie zawsze oceniając je sprawiedliwie, ale przecież dziennik nie jest dziełem naukowym, w które wpisany jest obowiązek obiektywizmu, dziennik z zasady jest subiektywny i to przede wszystkim stanowi o jego uroku.

Artykuł został opublikowany w 21/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 21/2020 (1937)