Mikołaj Starzyński we wstępie do książki pisze, że „antynatalizm nie stanowi sformalizowanego, jednorodnego ruchu intelektualnego i może oznaczać kilka rzeczy. Przede wszystkim postawę indywidualną, czyli podjęcie decyzji, że nie sprowadzi się dziecka na świat ze względów moralnych. Może być również postulatem o bardziej generalnym charakterze, dotyczącym wszystkich ludzi. Teoretycznie wyobrażalne jest również, że w przeludnionym świecie, antynatalizm mógłby zyskać status radykalnej polityki demograficznej. Jest to wreszcie twierdzenie aksjologiczne — zarówno nadające negatywną wartość narodzinom, jak i przyzwalaniu na narodziny. Antynatalizm ma także charakter aksjomatu, w którym narodziny i zgoda na nie, otrzymują wartość negatywną”. Mówiąc inaczej, antynatalizm to stanowisko wspólne grupie ludzi, którzy doszli do niego, wychodząc z różnych miejsc, na podstawie rozmaitych przemyśleń.
Argumenty etyczne
Jedni na przykład uświadomili sobie w którymś momencie życia, że to życie – wbrew pozorom – nie jest jakoś specjalnie fajne, że niesie mnóstwo cierpień, które przeważają nad dobrymi chwilami. Że szczęście jest w nim mgnieniem. Że jakby ono nawet nie było dobre, to i tak koniec jest wiadomy i wcale nie szczęśliwy. Że w gruncie rzeczy życie to po prostu umieranie.
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
Odpowiadam :
Prawidłowa nazwa społeczny edukator, nie ma w karcie nauczyciela nazwy nauczyciel "historii queer" w szkołach lub seks nauczyciel
Społeczny edukator jest opłacany przez niezalezne od państwa pozarządowe instytucje które za coś płacą -zaszczepianie w młodych umysłach np.
Uprawianie seksu jednopłciowego jest jak najbardziej normalne.
Uprawianie homoseksualizmu to powód do dumy i samozadowolenia.
Homoseksualizm jest nowoczesny i postępowy a ci którzy to negują to osoby zacofane a nawet faszyści.
Uprawianie homoseksualizmu to oznaka cywilizacji.
Homoseksualiści są mądrzejsi i bardziej utalentowani niż inni ludzie.
Homoseksualiści wcale nie chorują częściej na AIDS i HIV.
O homoseksualiźmie trzeba uczyć dzieci w szkołach od najmłodszych klas.
Homoseksualiści wcale negatywnie nie wpływają na skłonności seksualne wychowywanych przez nich dzieci.
Upowszechnianiu homoseksulizmu sprzeciwiają się głównie ukryci homoseksualiści.
Większość mężczyzn marzy o tym aby mieć kontakty homoseksualne.
Homoseksualiści bynajmniej nie mają zbyt wysokiego głosu, kobiecej mimiki, kobiecej psychiki oraz kobiecych ruchów.
Homosekualista jest zasady miłym, wesołym człowiekiem (ang. gay).
Płeć biologiczna jest nieistotna w porównaniu do płci "kulturowej". Płeć podlega negocjacjom i "uzgadnianiu".
I końcowa teza ideologii LGBT: Ludzie nie obawiajcie się nas. Przecież nie ma żadnej, narzucanej wam podstępem, ideologii LGBT.
Tu nikt nikogo nie gwałci fizycznie, to indoktrynacja / gwałt psychczny - inaczej wychowywano w domu, co innego w szkole /
Właśnie nauczyciel heteroseksualny naświetli temat z dwóch płaszczyzn i przekarze obowiązujące normy etyczne które są akceptowane przez społeczeństwo, uczeń nabywa wiedzy na temat dobra i zła i ma wybór, do tego zobowiązuje nazwa nauczyciel.