Renesans postindustrialny

Renesans postindustrialny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nottingham z zaniedbanego centrum przemysłowego przeistoczyło się w jedno z najnowocześniejszych miast Europy
Jeszcze niedawno leżące w sercu Anglii trzystutysięczne Nottingham przeżywało kłopoty typowe dla podupadających ośrodków przemysłowych. To niegdyś największe na świecie centrum koronkarstwa i przemysłu bawełnianego w latach 80. stało się synonimem postindustrialnego kryzysu. Brak perspektyw i bezrobocie wypędzały stąd młodych, przedsiębiorczych ludzi. Dziś Nottingham jest wręcz modelowym przykładem udanej transformacji.

Czas odrodzenia
Nawet w okresie kryzysu dwie miejscowe szkoły wyższe - University of Nottingham oraz The Nottingham Trent University - utrzymały swoją renomę. Dzięki zaangażowaniu środowiska akademickiego lokalne władze rozpoczęły realizację projektów przywracających miastu świetność. W ostatnich latach stworzono tam więcej miejsc pracy niż w jakimkolwiek innym mieście Anglii. Tradycyjny przemysł z korzyścią dla środowiska zastąpiły nowoczesne usługi. Dziedziny, które najlepiej się tu rozwijają, to bankowość, finanse, ubezpieczenia i administracja. Przypomniano sobie także o tym, że w XVIII wieku Nottingham było ulubionym letniskiem londyńczyków. Dzięki rozwojowi turystyki spore zyski notuje gastronomia i hotelarstwo.
Nottingham zdobyło miliony funtów zarówno od brytyjskich instytucji rządowych, jak i z funduszy restrukturyzacyjnych Unii Europejskiej. Zbudowano infrastrukturę, która przyciągnęła krajowych i zagranicznych inwestorów. Głównym celem była całkowita zmiana wizerunku miasta. Zajmująca się promocją miasta Debbie Younge podkreśla: "Chcemy uciec od wizerunku Nottingham kojarzonego jedynie z legendą o Robin Hoodzie; wykorzystując najnowsze technologie, tworzymy nowoczesne, żyjące nocą miasto". Wzorem były głównie miasta północnych Włoch, m.in. Mediolan.
W Nottingham nie burzono starych obiektów, lecz przystosowano je do wymogów współczesnego biznesu i turystyki. Na brzegach dawnych kanałów otwarto kawiarnie i puby. Początek zmianom dała decyzja rządu, który w 1990 r. postanowił przenieść z Londynu do Nottingham główną siedzibę brytyjskiego biura podatkowego Inland Revenue. Było to częścią strategii rządu, który konsekwentnie wyprowadzał administrację rządową ze stolicy do regionów przeżywających kryzys. W Nottingham inspektorzy podatkowi wprowadzili się do nowoczesnych szklanych gmachów w sercu miasta. W ślad za tym zaczęło przybywać firm prywatnych, które decyzję rządu odebrały jako wyraźny sygnał poważnego podejścia do planów rozwoju miasta. Powstało wiele małych przedsiębiorstw, współpracujących z uczelniami w dziedzinie biotechnologii, farmacji, a także związanych z przemysłem komputerowym. Wraz z boomem gospodarczym zaczął się rozwijać handel detaliczny. W Nottingham funkcjonuje dziś jedno z największych centrów handlowych w Anglii.

Rewolucja nowego ładu
Dzięki programowi o nazwie The Employment Zone, na który ze środków rządowych i unijnych przeznaczono 740 tys. funtów, w ciągu najbliższych dziesięciu lat ma powstać 40 tys. nowych miejsc pracy. Wzrasta zatrudnienie w całej sferze usług - bankach, sklepach, hotelach.
Ważną inicjatywą było powołanie The Lace Market Development Trust. The Lace Market to obszar niegdyś przemysłowy o zabudowie w stylu wiktoriańskim, powracający dziś do dawnej świetności. Ostatnio otwarto tu około 200 nowych firm związanych z nowymi technologiami. Jest to możliwe dzięki połączeniu Nottingham ze światem kablami światłowodowymi. Inwestycja, która kosztowała miliard funtów, całkowicie odmieniła strukturę miejscowego przemysłu.

Etat dla Robin Hooda
Leżące niedaleko lotnisko East Mid-lands Airport zapewnia stałe połączenia z miastami europejskimi. Dzięki zainwestowaniu 41 mln funtów w przebudowę połączeń kolejowych do Londynu jedzie się dziś pociągiem zaledwie godzinę i czterdzieści minut. Miasto utrzymuje 10 tys. miejsc parkingowych oraz sieć połączeń autobusowych. Ścisłe centrum zostało zamknięte dla ruchu drogowego. Powstał ambitny plan budowy podziemnej autostrady przez centrum.
W strategii rozwoju miasta ważne miejsce zajmuje turystyka i rekreacja. Zbudowano lodowisko oraz centrum rozrywki Nottingham Arena, powstało kilka muzeów i teatrów. Miasto zajmuje w Europie pierwsze miejsce pod względem liczby obiektów rekreacyjnych.
Główną atrakcją turystyczną Nottingham jest tamtejszy zamek z siecią podziemnych lochów. Jesienią odbywa się w nim festiwal poświęcony Robin Hoodowi. Legendarny bohater wędruje po mieście w zielonych kamaszach, z ogromnym rogiem i łukiem. Na pytanie, czy dużo czasu spędza w tym stroju, odpowiada: "Jestem studentem, ale niedługo na pewno przejdę na cały etat". Odpowiedź Robin Hooda jest najlepszym dowodem boomu, jaki przeżywa to miasto.


Więcej możesz przeczytać w 32/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.