Dzień sądu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Obywatele rozliczą AWS ze stylu sprawowania władzy
Liderzy komitetu wyborczego SLD i Unii Pracy złożyli oświadczenie w sprawie finansowych nadużyć przedstawicieli ekipy rządzącej. Zarzucili im, że obawiają się wyborczej porażki i wykorzystują posiadaną jeszcze władzę do tworzenia sobie lukratywnych posad, wywianowanych państwowymi pieniędzmi i majątkiem skarbu państwa. Osiem najbardziej bulwersujących spraw przekazano do wyjaśnienia ministrowi sprawiedliwości.
Poza opisem choroby oświadczenie zawierało sposób jej leczenia. Liderzy SLD i UP zadeklarowali, że jeśli wybory wygra lewica, nowy rząd nie tylko ukarze ludzi odpowiedzialnych za te operacje, ale i wyegzekwuje stosowną zapłatę od każdego, kto przejął majątek państwowy, nie płacąc jego realnej wartości. Ukarani zostaną wszyscy, którzy złamali prawo, a ci, którzy wykorzystali pozycję polityczną dla prywaty, stracą synekury i uzyskane korzyści.
Politycy AWS przyjęli przestrogę lewicy z oburzeniem jarosza posądzonego o zachłanne jedzenie pieczystego. Komitet wyborczy AWS Prawica zapowiedział skierowanie sprawy do sądu w specjalnym trybie przewidzianym w ordynacji wyborczej. Trochę to dziwne, bowiem wspomniane oświadczenie nie wymienia komitetu AWSP, ani nawet jednego nazwiska osoby kandydującej z jego list. Nie bardzo też wiadomo, co ma być przedmiotem owego pozwu. Wszyscy przecież zgadzają się z regułą, mówiącą, że nie wolno wykorzystywać stanowisk państwowych w celu czerpania osobistych korzyści. Nikt też chyba nie neguje, że w kręgach rządowych zdarzają się wypadki sprzeniewierzenia się tej zasadzie. Sam premier zdymisjonował ostatnio ministrów napiętnowanych takim zarzutem. On też wysłał śmigłowce i siły specjalne, by dostarczyć wymiarowi sprawiedliwości jednego z nieuczciwych urzędników, oskarżonych o praktyki, o których mówi oświadczenie SLD-UP. Ów dokument nie zawiera nic poza potępieniem innych wypadków tego rodzaju.
Nerwowe reakcje AWSP biorą się stąd, że jej komitet wyborczy odczytuje takie zarzuty jako skierowane pod własnym adresem. Najpewniej dzieje się tak dlatego, że podobnie myśli zdecydowana większość Polaków. Owo przekonanie gwarantuje, że sprawa zostanie rozstrzygnięta przez najwłaściwszy w tym wypadku sąd, jakim staną się najbliższe wybory. Miliony obywateli wystawią AWS rachunek za efekty i styl sprawowania władzy. Cierpliwości, panowie, sąd już nadchodzi.
Więcej możesz przeczytać w 34/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.