Poczta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Powódź kontrolowana
Za sprawą tegorocznej powodzi Ostrowiec Świętokrzyski, najbardziej poszkodowane miasto województwa świętokrzyskiego, zaistniał nagle na mapie Polski. Zaangażowanie i poświęcenie, z jakim władze miasta walczyły ze skutkami tragedii, zasługuje na uznanie. Prawdą jest jednak, że Ostrowiec Świętokrzyski w znacznej części zalany został właśnie z winy władz miasta. Obszary nad Kamienną w okolicach ulicy Chmielowskiej w Ostrowcu i Chmielowa w planach miejskich są terenami zalewowymi. Mimo to od kilkunastu lat sprzedaje się je indywidualnym osobom jako tereny uprawne, sadownicze, rolne, budowlane. Władze miasta pobierają od mieszkańców stosowny podatek, jednocześnie świadomie narażając ich na utratę mienia. Urząd miasta nie może wybudować tamy ani wałów, gdyż w razie nadejścia powodzi nie byłoby gdzie spuścić nadmiaru wody i zagrożone zalaniem byłoby całe miasto. Z kolei brak jakichkolwiek zabezpieczeń grozi nieustannym zatapianiem mieszkańców ulicy Chmielowskiej i Chmielowa.

MATEUSZ MALICKI
Ostrowiec Świętokrzyski

Droga do naszej kieszeni
Informacje zawarte w artykule Krzysztofa Trębskiego "Droga do naszej kieszeni" (nr 32) nie są zgodne z prawdą. Moje wypowiedzi nie były autoryzowane i dlatego znalazły się w nich stwierdzenia, które mogły wprowadzić czytelników w błąd. Autor artykułu zamieścił informację, popartą moją wypowiedzią, o wysokości dotacji budżetowych dla Programu Budowy Autostrad, nie wyjaśnił jednak, na co te pieniądze są przeznaczane. Zestawienie informacji o "580 mln zł wydanych przez ABiEA" z wiadomością, że wybudowano 61-kilometrowy odcinek autostrady między Katowicami a Krakowem, jest mylące i niesprawiedliwe. Agencja od 1995 r. otrzymuje zgodnie z art. 12 ustawy o autostradach płatnych coroczną dotację budżetową, która nie stanowi przychodu ABiEA, lecz jest przeznaczana na związane z budową autostrad prace studialne i dokumentacyjne, nabywanie nieruchomości i gospodarowanie nimi, odszkodowania, należności z tytułu ochrony gruntów leśnych, badania archeologiczne i ekologiczne. Do tej pory ABiEA nabyła na rzecz skarbu państwa 23 732 działki pod budowę autostrad o łącznej powierzchni 8691 ha. Uzyskano wskazania lokalizacyjne 2166 km odcinków autostradowych, w sprawie 1421 km podjęto decyzje o ustaleniu lokalizacji.
Wbrew temu, co sugeruje autor, Program Budowy Autostrad nie został ograniczony. W lipcu 2000 r. (a nie w tym roku) ABiEA przedstawiła harmonogram i zakres realizacji Programu Budowy Autostrad do 2015 r., który przewiduje w tym czasie wybudowanie 1572 km autostrad.
Krzysztof Trębski pisze: "gdy u nas trwały przygotowania, Czesi i Węgrzy wybudowali po ponad 250 km nowoczesnych autostrad". Tymczasem nie odnotował on, że w lipcu tego roku oddano do użytku odcinek autostrady A4 Prądy-Nogawczyce, który jest częścią najdłuższej autostrady w kraju - od Wrocławia do Nogawczyc (126 km). Opisując fundusz rządowy do finansowania czeskich autostrad, warto było wspomnieć o polskim Krajowym Funduszu Autostradowym.

dr inż. ANDRZEJ URBANIK
prezes Agencji Budowy i Eksploatacji Autostrad

Ocean Niespokojny
Interesom Stanów Zjednoczonych na Dalekim Wschodzie w przyszłości zagrozi agresywna, ekspansjonistyczna polityka Chin ("Ocean Niespokojny", nr 31). Jest bardzo prawdopodobne, że Państwo Środka zapragnie się stać już nie tylko lokalną potęgą, ale światowym mocarstwem. Jako kraj o znacznie większym potencjale gospodarczym i ludzkim ma na to większą szansę niż Rosja. Amerykańscy stratedzy doceniają już wagę tego zagrożenia (stąd promowanie na arenie międzynarodowej przez prezydenta Geor-ge’a Busha systemu obrony przeciwrakietowej).
Eric L. Harry w książce "Inwazja" kreuje dość mroczną wizję świata pod dominacją Chin. Co ciekawe, Harry zwraca uwagę, że niebezpieczeństwo zagraża także Staremu Kontynentowi, i podkreśla, iż Europa politycznie podzielona nie sprosta żadnemu większemu zagrożeniu, nie tylko hipotetycznemu zagrożeniu ze strony Chin.

JAKUB REWINIECKI
Śmigiel

Ręce w kieszeniach
W artykule "Ręce w kieszeniach" (nr 32), w którym przedstawiono ranking najbogatszych polityków, podano błędne informacje na temat mojego majątku. Nie mam domu w centrum Warszawy, lecz mieszkanie własnościowe (80,5 m2). Moja działka położona w Podkowie Leśnej ma 1960 m2 powierzchni, a nie, jak napisano, 350 m2.

Wiesław Kaczmarek
Więcej możesz przeczytać w 34/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.