Wektory

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskie euro?


Andrzej S. Bratkowski
wiceprezes Narodowego Banku Polskiego
Wprowadzenie euro w Polsce w tej chwili nie wchodzi w rachubę. Jest niemożliwe ze względów technicznych i z powodu kryzysu finansów publicznych. Z podobnymi decyzjami należy poczekać do momentu naprawy gospodarki. To moja osobista opinia, a nie stanowisko Narodowego Banku Polskiego. NBP opowiada się za wprowadzeniem euro po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, ale rozpatruje też inne możliwości. Główną zaletą obowiązywania w Polsce euro będzie zabezpieczenie przed kryzysem walutowym i osłabieniem wartości złotego. Euro zapewniłoby też stabilizację cen przy wyższym wzroście gospodarczym i niższych stopach procentowych.


JarosŁaw Bauc
były minister finansów
C hcąc wejść do strefy euro nie wystarczy pokonanie kryzysu finansowego. Jednostronna euroizacja jest pozbawiona sensu. Gdzie będzie bank emisyjny? Kto będzie regulował politykę pieniężną? Pełna integracja musi zostać zaaprobowana przez wszystkie kraje dziesiątki, ale nawet gdyby się to stało, wprowadzenie euro w najbliższym czasie byłoby szkodliwe dla polskiej gospodarki. Różnice w poziomie inflacji, kursach walut i stopach procentowych między Polską a państwami Unii Europejskiej doprowadzałyby do reakcji szokowych w naszej gospodarce. Oznaczałoby to wyższe bezrobocie, inflację i obniżenie wzrostu gospodarczego. Polska powinna wprowadzić euro kilka lat po wejściu do UE.


Więcej możesz przeczytać w 44/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.