Know-how

Dodano:   /  Zmieniono: 
Transgeniczny pomidor. Zmodyfikowane genetycznie odmiany rzeżuchy i pomidora potrafią samoczynnie eliminować nowotworowe komórki uszkadzające roślinę. Naukowcom udało się stworzyć odmiany, które powinny zadowolić zarówno hodowców, jak i konsumentów. Ingerencja specjalistów miała na celu uodpornienie roślin na wyjątkowo niebezpieczny wirus naruszający ich DNA, zwany Agrobacterium. Wirus ten powoduje rozwój komórek rakowych i powstawanie nowotworowej narośli niszczącej korzenie.

Kompozytor na parkiecie. Bawiący się na dyskotece będą mogli wkrótce współtworzyć utwory muzyczne - twierdzi Dave Cliff z laboratorium Hewlett-Pacard w Bristolu. Skonstruowano urządzenie, za pomocą którego będzie można zanalizować zadowolenie z prezentowanej im muzyki. Sztuczny didżej będzie nieco modyfikował utwory przez wzmacnianie niektórych ścieżek, wycinanie, nakładanie czy powtarzanie fragmentów. Wszystkie te czynności zostaną uzależnione od reakcji uczestników dyskoteki na muzykę. Jeśli okaże się, że pewna sekwencja wywołuje szaleństwo wśród tłumu na parkiecie, będzie wzmacniana, jeśli natomiast ludzie zaczną się nagle kierować w kierunku stolików czy baru, to utwór zostanie natychmiast zmieniony. Podczas dyskoteki wszystkie modyfikowane utwory będą nagrywane, a uczestnicy zabawy otrzymają po imprezie oryginalne krążki, które współtworzyli.

Dodatkowe hamulce. Naukowcy znaleźli sposób na zmniejszenie liczby kraks samochodowych kończących się koziołkowaniem. Gdy pojazdy są duże, a w dodatku obciążone wyładowaną towarem naczepą, kierowcy na ogół giną. Badania przeprowadzone przez specjalistów z Vehicle Simulation Research Center przy Penn State’s Transportation Institute ujawniły, że najskuteczniejszą metodą uniknięcia takich sytuacji jest zamontowanie dodatkowych bocznych hamulców. Symulacje komputerowe wykazały, że nawet ważący ponad 35 ton pięcioosiowy ciągnik z naczepą, który wpadł na zakręcie w poślizg, można wyprowadzić z opresji dzięki odpowiedniemu użyciu hamulców z prawej lub lewej strony pojazdu. Ich skuteczność potwierdza się w testach. Wynalazcy informują, że rozpoczęły się też badania dotyczące zamontowania podobnych hamulców w autach osobowych.

Ezechiel był epileptykiem? Prorok Ezechiel cierpiał na pewien rodzaj epilepsji - twierdzi Eric Altschuler z University of California w San Diego, który stworzył portret psychologiczny proroka żyjącego około 2600 lat temu. Choroba ta jest trudna do zdiagnozowania i często mylona z zaburzeniami psychicznymi. Typowymi jej objawami jest czasowy zanik lub osłabienie mowy. Według Altschulera, za tym, że prorok cierpiał na epilepsję, przemawia fakt, iż pisanie było dla niego niemal nałogiem (Księga Ezechiela jest czwartą co do wielkości księgą Starego Testamentu). Ezechiel był również wyjątkowo religijny, co ponoć jest charakterystycznym objawem tego rodzaju epilepsji.

Szkolne tiki. Szkolny stres zwiększa ryzyko pojawienia się u dzieci tików nerwowych. Obecność takich nie kontrolowanych zachowań może świadczyć o rozwijającej się chorobie mózgu. Do najczęściej występujących tików, zwykle nie zauważonych przez rodziców i nauczycieli, należą: mruganie, potrząsanie głową (tiki ruchowe) oraz wydawanie gardłowych odgłosów przypominających odchrząkiwanie (tiki wokalne). Pojawienie się u dzieci w ciągu jednego roku tików z obu tych grup może wskazywać na zespół Tourette’a, który wymaga interwencji lekarskiej, a nie leczony powoduje poważne trudności w edukacji i prawidłowym rozwoju dziecka. Sygnałem świadczącym o łagodnym stadium choroby jest nadmierna ruchliwość dziecka, ciągłe nieposłuszeństwo i trudności ze skupieniem uwagi.

Mózg muzyka. Mózg profesjonalnych muzyków pracuje inaczej niż amatorów - stwierdzili niemieccy naukowcy z uniwersytetu w Tybindze. Ośmiu zawodowych i amatorskich skrzypków słuchało odtwarzanych z taśmy pierwszych szesnastu taktów koncertu skrzypcowego G-dur Mozarta. Podczas eksperymentu rejestrowano pracę mózgu badanych. Następnie poproszono ich o odegranie usłyszanych dźwięków. Specjaliści poruszali palcami bez zastanawiania się, czy wystukują odpowiedni dźwięk, a ich mózgi wykazywały nadal zwiększoną aktywność w obszarze odpowiadającym za słuchanie. Amatorzy zaś przestali słuchać - intensywnie pracowały rejony ich mózgów odpowiedzialne za funkcje ruchowe, co wskazywało na to, że ludzie ci skupiali się na poprawnym poruszaniu palcami, a nie na muzyce.

Więcej możesz przeczytać w 50/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Opracował: