Menu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Płyty

POP
Barbra Streisand po 34 latach nagrała drugi album, na którym znalazły się utwory poświęcone świętom Bożego Narodzenia. Na "Christmas Memories" znajdziemy świąteczne standardy - napisany podczas II wojny światowej "I’ll Be Home For Christmas" czy "What Are You Doing Christmas Eve?". Ze smakiem dopasowane zostały kompozycje współczesne: "Grown-up Christmas List", "A Christmas Love Song" i "Christmas Mem’ries". Znalazło się też miejsce na perełkę dla wielbicieli muzyki klasycznej - Schubertowskie "Ave Maria". Zagrane w podniosłym, melancholijnym nastroju.
Jacek Borowski

KLASYKA
Cóż bardziej odpowiedniego dla melomana na Boże Narodzenie niż "Mesjasz" Haendla? Właśnie ukazało się nowe nagranie Marca Minkowskiego, prowadzącego swój zespół Les Musiciens du Louvre. Wśród solistów są i znani z polskich estrad sopranistka Lynne Dawson i młoda mezzosopranistka słowacka u progu światowej kariery Magdalena Kozena. "Mesjasz" Minkowskiego ma - jak większość interpretacji francuskiego muzyka - szybką, pełną kontrastów narrację. Są tu chóry o temperaturze rockowego przeboju i arie wykonane w stylistyce niedalekiej od romantyzujących interpretacji sprzed półwiecza. Może nie wszystko spodoba się wszystkim, ale każdy znajdzie coś dla siebie.
Dorota Szwarcman

Książka
Śmiech stanowi jedyną broń słabych wobec mocnych i wszechmocnych" - twierdzi Marcin Wolski. Satyra jego autorstwa ma rzeczywiście dużą siłę rażenia. "60 minut na godzinę", "Polskie zoo", "Szopki polskie" to tylko niektóre przykłady jego "oręża". Napisał ponad tysiąc audycji radiowych, dwieście telewizyjnych, a także prawie czterdzieści książek i broszur. W wydanym właśnie "Kabarecie Nadredaktora" opowiedział swoją kilkudziesięcioletnią przygodę z pegazem, czyli - jak woli Wolski - konikiem garbuskiem.
Maria Graczyk

SŁawa
Film Jerzego Gruzy "Gulczas, a jak myślisz?" bije rekordy. Pierwszy to czas powstawania: na realizację projektu twórcy filmu potrzebowali tylko trzech miesięcy. Jeszcze bardziej spektakularne są jednak wyniki oglądalności. Podczas pierwszych trzech dni film obejrzało ponad 100 tys. widzów. Wprowadzony niedawno na ekrany hit "Ulubieńcy Ameryki" miał zaledwie 20 tys. widzów. Trzecim rekordem jest wartość artystyczna filmu, lecz ta kwalifikuje się już do rubryki poniżej.

CHAŁA
Powiedzieć o najnowszej produkcji Jerzego Gruzy "Gulczas, a jak myślisz?", że to chała, to - cytując znanego pisarza i felietonistę - jakby niczego nie powiedzieć. Film jest po prostu dnem kinematograficznym. Nie pomogła obecność Radosława Pazury ani Janusza Rewińskiego, grających w tym żenującym knocie równie dobrze jak "zawodowcy" z "Big Brother", których imion nawet nie warto wspominać.
Więcej możesz przeczytać w 51/52/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.