Na rok 2000 Wydawnictwo Naukowe PWN przygotowało multimedialną wersję swego największego przeboju książkowego ostatnich lat - sześciotomowej "Nowej encyklopedii powszechnej". O tym, że elektroniczna wersja ma być uzupełnieniem drukowanej, najlepiej świadczy fakt, że sprzedawana jest w pudełku przypominającym kolejny tom granatowej serii PWN. Multimedialna publikacja dostępna jest w dwóch wersjach: na czterech płytach CD-ROM lub jednej DVD.
Wydawnictwo Naukowe chwali się, że produkt ten jest największą polską bazą encyklopedyczną - zawiera bowiem ponad 200 tys. haseł i definicji. Zgromadzenie tak dużego zbioru informacji było możliwe dzięki połączeniu wiadomości z sześciu tomów kompendium (ok. 95 tys. haseł) z przekraczającym 100 tys. definicji "Nowym leksykonem PWN". Hasła z leksykonu pojawiają się pod nazwą "Definicje" i są ogromną tekstową bazą danych zawierających zwięzłe wyjaśnienia terminów z wielu gałęzi wiedzy. "Definicje" są kompatybilne ze środowiskiem Windows, jak również edytorami tekstu. Tworząc dokument za pomocą programu Word, możemy wywołać objaśnienie każdego słowa.
Encyklopedia zawiera dużo plików multimedialnych: 4,5 tys. fotografii, niemal półtora tysiąca schematów i rysunków, ponad 500 tabel, 400 map oraz 360 filmów i nagrań. Znajdziemy w niej dwa atlasy (geograficzny świata i historyczny Polski), kilka galerii (między innymi "Historyczne miasta Europy", "Architektura Polski", "Galeria rzeźby" czy "Instrumenty muzyczne") oraz osie czasu ("Historia sztuki" i "Kronika filmowa"). Multimedia wzbogacają nie tylko hasła z dziedzin humanistycznych, ale także nauk ścisłych (mapa nieba, okresowy układ pierwiastków oraz modele matematyczne). (JB)
Więcej możesz przeczytać w 15/2000 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.