Z życia opozycji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ech, Oksiuta to ma klawe życie
Żeby się z tamtejszymi lokalnymi notablami spotykać. Ale Oksiuta nie ściemnia, że tylko mu samorządy w głowie. - W Brazylii jest karnawał, więc mam nadzieję, że przy okazji zobaczymy powabne tancerki - wyznał "Gazecie Wyborczej". My z kolei wiemy, że tancerki mają nadzieję zobaczyć Oksiutę. Bo kto by nie chciał?

Te chłopy to głupie są strasznie. W kampanii wyborczej Samoobrona wywaliła 100 tys. na Piotra Tymochowicza. Ale przepłacili! Toż niektórzy mają go za darmo. I też mają problem.

Andrzej Lepper z kolegami blokowali drogę. Lider Samoobrony przemawiał z kombajnu. Byłoby bardziej autentycznie, gdyby przemawiał z solarium.

Na pewnym raucie widziano Jerzego Buzka. Przybył z ochroniarzami. Można prychać, że to przesada, ale warto spróbować faceta zrozumieć. Przecież i on chciałby z kimś pogadać na imprezie.

Prezydent stolicy Wojciech Kozak (Platforma Obywatelska) zwabił premiera Millera na most Siekierkowski. Chociaż ten Kozak z Pragi jest, to jednak Millerowi krzywdy nie zrobił, z bawoła mu nie wyjechał. Owszem, chciał pieniędzy, ale po dobroci: na dokończenie tego mostu prosił. Miller pochodził, popatrzył i powiedział, że nic nie da. Oj, młody pan jest, to i naiwny, panie prezydencie. To nie wie pan, że po pieniądze do Gudzowatego trzeba iść, a nie do Millera?

A propos prezydentów Warszawy. Z wielką pompą ogłoszono, że Marcin Święcicki (tak, tak, niestety, rządził kiedyś tym miastem w imieniu Unii Wolności) został kimś nieprawdopodobnie ważnym. Osoby mniej inteligentne powinny ominąć kim, bo i tak nie zrozumieją. A został koordynatorem do spraw ekonomicznych i ochrony środowiska Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. No, trzeba przyznać, stanowisko nie w kij dmuchał. Rezyduje Święcicki w Wiedniu. Ciekawe, czym im pod katedrą św. Stefana też zrobi targowisko z brezentu?

Jest taki pomysł, żeby o stanowisko prezydenta Warszawy ubiegał się Andrzej Olechowski. Legendarna pracowitość lidera Platformy Obywatelskiej bardzo by się temu miastu przydała.

Żeby było ciekawiej, podobnie kombinują działacze Prawa i Sprawiedliwości. Jeśli Sejm zmajstruje bezpośrednie wybory na prezydentów miast, to chcą, żeby o stolicę powalczył Lech Kaczyński. Warszawę to on może i zdobędzie. Gorzej będzie z Pruszkowem.

Sztandarowa postać AWS, Andrzej Anusz, podobno sposobi się do napisania pracy doktorskiej. Hm, ciekawe o czym. Może o prawach autorskich?

Lech Wałęsa wyruszył za ocean, by otwierać igrzyska olimpijskie w Salt Lake City. Co ma konkretnie zrobić - to wielka tajemnica. Jak znamy pana Lecha, to zaskoczy nie tylko nas, ale i organizatorów. Biedni.

Pojawiły się na ulicach wielkie billboardy Samoobrony. Trudno zrozumieć, o co w nich chodzi, natomiast jedna rzecz jest szalenie ciekawa. Otóż do literki "b" w słowie Samoobrona przyczepiona jest chorągiewka. Tak jak w słynnym symbolu graficznym "Solidarności". Ale przy Samoobronie flaga nie jest polska, tylko szwajcarska. Wreszcie pojawia się odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, kto stoi za Lepperem. Szwajcarzy.
Więcej możesz przeczytać w 7/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.