Sposób na bezsenność
Liczenie baranów w nadziei, że nadejdzie upragniony sen, jest mało skuteczne. Badania sprawdzające tę metodę na bezsenność zorganizowali naukowcy z Oxford University. Eksperymentowi poddało się pięćdziesiąt osób, które podzielono na grupy. Zadaniem jednej było wyobrażanie sobie relaksujących scen (widok wodospadu czy pobyt na wymarzonych wakacjach). Druga grupa miała po prostu liczyć barany, a trzecia mogła robić, co chciała. Okazało się, że osoby pogrążone w snach na jawie zasypiały średnio o dwadzieścia minut szybciej niż bez stosowania tej techniki. Członkowie pozostałych grup zasypiali o wiele dłużej niż normalnie. Dodatkowo sprawdzono, jak na szybkość zasypiania wpływają natrętne myśli kłębiące się w głowie. Ustalono, że zalecana przez psychologów metoda zwalczania ich w zarodku odpędza również sen. Pozwalając myślom przebiegać przez naszą głowę, zmęczeni ich nawałem, zasypiamy średnio o dziesięć minut szybciej.
Eliksir młodości
Możliwe, że już niedługo powstanie środek zapewniający ludziom wieczną młodość i zdrowie. Taki eliksir już istnieje, ale by z niego skorzystać, trzeba spełniać jeden warunek: być muszką owocówką. Naukowcy z National Institutes of Health oraz The California Institute of Technology podawali tym owadom cierpiącym na zwyrodnienie neuronów lek o nazwie 4-fenylomaślan (PBA), który prze-dłużał im życie średnio o jedną trzecią. Podobna dawka związku zaaplikowana zdrowym osobnikom może przedłużyć im życie nawet o 50 proc. Co istotne, muszki nie tylko długo żyły, ale zachowywały młodzieńczą energię i nie chorowały. Długowieczne owocówki były również odporniejsze na stresogenne czynniki. Aplikowanie leku nie powodowało spadku wagi owadów ani nie wpływało na ilość i stan zdrowia potomstwa. Niestety, zwiększenie dawki specyfiku nie przyczyniało się do dalszego przedłużenia życia owadów.
Szósty zmysł
Myszy w wyborze partnera kierują się narządem nosowo-lemieszowym VNO (vemoronosal organ). Receptor VNO, uznawany za szósty zmysł, jest funkcjonalnie i anatomicznie oddzielony od zmysłu węchu. Reaguje na sygnały chemiczne, aktywujące instynktowne zachowanie. Wyhodowane przez naukowców samce myszy pozbawione genu istotnego dla poprawnego funkcjonowania VNO nie walczyły o terytorium i pozycję w społeczności. Poza tym zalecały się do przedstawicieli obu płci. Odkrycia naukowców amerykańskich dowodzą również, że VNO, podwójny kanalik o długości 2-9 mm znajdujący się w przegrodzie nosowj, może mieć wpływ także na ludzkie zachowania seksualne.
Śliwką w mikroby
Być może już niedługo suszone śliwki znajdą zastosowanie w przemyśle spożywczym jako… środek konserwujący. Prof. Daniel Y.C. Fung z Kansas State University i jego asystent Leslie Thompson udowodnili, że owoce te mają silne właściwości antybakteryjne. Dodatek ekstraktu ze śliwek do mielonego mięsa w 90 proc. hamował rozwój kolonii takich powszechnych bakterii, jak Escherichia coli, salmonella, listeria, Yersinia enterocolitica i Staphylococcus. Co więcej, testy dowiodły, że śliwki zapobiegają też wysychaniu mięsa podczas podgrzewania w kuchenkach mikrofalowych. W przeciwieństwie do czosnku i cynamonu, których właściwości bakteriobójcze są znane od dawna, ekstrakt śliwkowy nie zmienia smaku mięsa. Zachęceni wynikami badań uczeni zamierzają przetestować wpływ tych popularnych owoców na mięso mrożone.
Liczenie baranów w nadziei, że nadejdzie upragniony sen, jest mało skuteczne. Badania sprawdzające tę metodę na bezsenność zorganizowali naukowcy z Oxford University. Eksperymentowi poddało się pięćdziesiąt osób, które podzielono na grupy. Zadaniem jednej było wyobrażanie sobie relaksujących scen (widok wodospadu czy pobyt na wymarzonych wakacjach). Druga grupa miała po prostu liczyć barany, a trzecia mogła robić, co chciała. Okazało się, że osoby pogrążone w snach na jawie zasypiały średnio o dwadzieścia minut szybciej niż bez stosowania tej techniki. Członkowie pozostałych grup zasypiali o wiele dłużej niż normalnie. Dodatkowo sprawdzono, jak na szybkość zasypiania wpływają natrętne myśli kłębiące się w głowie. Ustalono, że zalecana przez psychologów metoda zwalczania ich w zarodku odpędza również sen. Pozwalając myślom przebiegać przez naszą głowę, zmęczeni ich nawałem, zasypiamy średnio o dziesięć minut szybciej.
Eliksir młodości
Możliwe, że już niedługo powstanie środek zapewniający ludziom wieczną młodość i zdrowie. Taki eliksir już istnieje, ale by z niego skorzystać, trzeba spełniać jeden warunek: być muszką owocówką. Naukowcy z National Institutes of Health oraz The California Institute of Technology podawali tym owadom cierpiącym na zwyrodnienie neuronów lek o nazwie 4-fenylomaślan (PBA), który prze-dłużał im życie średnio o jedną trzecią. Podobna dawka związku zaaplikowana zdrowym osobnikom może przedłużyć im życie nawet o 50 proc. Co istotne, muszki nie tylko długo żyły, ale zachowywały młodzieńczą energię i nie chorowały. Długowieczne owocówki były również odporniejsze na stresogenne czynniki. Aplikowanie leku nie powodowało spadku wagi owadów ani nie wpływało na ilość i stan zdrowia potomstwa. Niestety, zwiększenie dawki specyfiku nie przyczyniało się do dalszego przedłużenia życia owadów.
Szósty zmysł
Myszy w wyborze partnera kierują się narządem nosowo-lemieszowym VNO (vemoronosal organ). Receptor VNO, uznawany za szósty zmysł, jest funkcjonalnie i anatomicznie oddzielony od zmysłu węchu. Reaguje na sygnały chemiczne, aktywujące instynktowne zachowanie. Wyhodowane przez naukowców samce myszy pozbawione genu istotnego dla poprawnego funkcjonowania VNO nie walczyły o terytorium i pozycję w społeczności. Poza tym zalecały się do przedstawicieli obu płci. Odkrycia naukowców amerykańskich dowodzą również, że VNO, podwójny kanalik o długości 2-9 mm znajdujący się w przegrodzie nosowj, może mieć wpływ także na ludzkie zachowania seksualne.
Śliwką w mikroby
Być może już niedługo suszone śliwki znajdą zastosowanie w przemyśle spożywczym jako… środek konserwujący. Prof. Daniel Y.C. Fung z Kansas State University i jego asystent Leslie Thompson udowodnili, że owoce te mają silne właściwości antybakteryjne. Dodatek ekstraktu ze śliwek do mielonego mięsa w 90 proc. hamował rozwój kolonii takich powszechnych bakterii, jak Escherichia coli, salmonella, listeria, Yersinia enterocolitica i Staphylococcus. Co więcej, testy dowiodły, że śliwki zapobiegają też wysychaniu mięsa podczas podgrzewania w kuchenkach mikrofalowych. W przeciwieństwie do czosnku i cynamonu, których właściwości bakteriobójcze są znane od dawna, ekstrakt śliwkowy nie zmienia smaku mięsa. Zachęceni wynikami badań uczeni zamierzają przetestować wpływ tych popularnych owoców na mięso mrożone.
Więcej możesz przeczytać w 8/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.