Nawet o 1 procent może spowolnić rozwój gospodarczy świata arabskie embargo na dostawy ropy naftowej
Odezwały się echa wydarzeń z lat 70. - znów planuje się nałożenie embarga na handel ropą naftową. Nic więc dziwnego, że wzmagają się głosy wyrażające obawę o skutki, jakie na światowych rynkach spowoduje zmniejszenie podaży tego surowca. Niepokój pogłębia trudna sytuacja w Wenezueli, ponieważ ten kraj jest głównym dostawcą nie oczyszczonej ropy naftowej i produktów pochodnych na rynek Stanów Zjednoczonych.
Arabski bojkot?

Ropa naftowa nie powinna być bronią
Libia zagroziła, że przyłączy się do embarga, ale - podobnie jak Iran - zrobi to jedynie wówczas, gdy zdecydują się na to także inne państwa. Tymczasem najwięksi arabscy producenci ropy naftowej, Arabia Saudyjska i Kuwejt, stwierdzili, że ropa nie powinna być bronią. Jest mało prawdopodobne, by te państwa zdecydowały się na wprowadzenie embarga skierowanego przeciw Stanom Zjednoczonym, biorąc pod uwagę ich bliskie kontakty z tym krajem. Należy też pamiętać, że w OPEC panuje zasada zabraniająca używania ropy naftowej jako broni. Trzeba jednak wziąć pod uwagę nastawienie Arabów do rządu Izraela. Nie można wykluczyć przerw w dostawach ropy naftowej na światowe rynki spowodowanych nie formalną decyzją rządu, ale odruchem solidarności obywateli.
Ropa recesji

Jeżeli średnia cena za baryłkę wzrośnie do 26,10 USD w czwartym kwartale tego roku, to w grudniu przekroczy 30 USD (będzie wówczas o 13 USD wyższa niż w grudniu zeszłego roku). Jeśli takie ceny utrzymają się w 2003 r., cena ropy wzrośnie o 70 proc. w ciągu 12 miesięcy. Doprowadzi to do tego, że w 2003 r. wzrost gospodarczy na świecie będzie wolniejszy o około 0,75 proc. Można się w rezultacie spodziewać łagodnej recesji. Niektóre rejony świata są jednak bardziej wrażliwe na wzrost cen ropy naftowej. Panuje przekonanie, że jeśli baryłka ropy drożeje o dolara, to w azjatyckich krajach rozwijających się wzrost PKB jest mniejszy o 0,1 proc. Oznaczałoby to, że w przyszłym roku wzrost gospodarczy w tej części świata będzie niższy o 1,3 proc.
Więcej możesz przeczytać w 20/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze