Złote indeksy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trudno przecenić znaczenie takich wyróżnień jak Złote Indeksy "Wprost"
Edukacyjne Oscary dla najlepszych w dziewiątym rankingu szkóŁ wyŻszych "Wprost"

[ kliknij na powyższą grafikę, aby sciągnąć większą wersję ]
O fundusze na inwestycje z Ministerstwa Zdrowia ubiegają się wszystkie akademie medyczne, a wyróżnienie w rankingu "Wprost" to jak gwarancja bankowa. Na pozycję w rankingu zwracają też uwagę nasi zagraniczni studenci - mówi prof. Marek Zembala, rektor Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, najlepszej uczelni medycznej w dziewiątym już rankingu "Wprost". Po raz drugi najlepszym szkołom przyznaliśmy Złote Indeksy, o które w tym roku ubiegało się 240 uczelni publicznych i niepublicznych.

Złoty doping
- Inicjatywa edukacyjna "Wprost" ma tę przewagę nad innymi, że opinie absolwentów i studentów o uczelniach praktycznie nie różnią się od ocen przygotowujących ranking - stwierdził po odebraniu nagrody dr Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu - National Louis University w Nowym Sączu. - To dzięki rankingowi "Wprost" rozwija się edukacyjna moda. Przedstawiciele nagrodzonych uczelni stanowią swoistą międzynarodową klasę polskich szkół - zauważył podczas wręczenia nagród Marek Król, redaktor naczelny "Wprost". - Wyróżnione uczelnie niczym nie ustępują zachodnioeuropejskim szkołom. A ranking tygodnika "Wprost" dopinguje nas do tego, by podnosić poziom nauczania - powiedział prof. Franciszek Ziejka, rektor UJ, najlepszego polskiego uniwersytetu.
Pierwszy ranking "Wprost" przygotowaliśmy w 1994 r. Przez następne lata staraliśmy się, by był on przewodnikiem dla maturzystów, ale także testem jakości dla studentów i kadry naukowej. Sukcesy szkół, które w nim wygrywały, dowodzą, że nasze kryteria oceny jakości były trafne. W tym roku po raz pierwszy ocenialiśmy programy MBA. Najwyższą ocenę otrzymał program Warsaw Executive MBA Szkoły Głównej Handlowej i University of Minnesota. Kolejne miejsca zajęły Centrum Kształcenia Menedżerów przy Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, SGH i University of Quebec at Montreal oraz Szkoła Businessu Politechniki Warszawskiej z programem Executive MBA.

Edukacyjne ISO
W ubiegłym roku podczas uroczystości wręczania Złotych Indeksów jeden z gości nazwał je edukacyjnymi Oscarami. W tym roku mówiono, że są one tym, czym międzynarodowy certyfikat jakości ISO, przyznawany polskim firmom. - Złoty Indeks "Wprost" jest dla nas czymś w rodzaju znaku jakości. Pomaga w dotarciu do klienta, czyli młodzieży. Uwiarygodnia nas, czyni nas bardziej pożądanymi w porównaniu z innymi uczelniami - mówi prof. Andrzej Koźmiński, rektor Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. - Niewątpliwie to podkreśla prestiż mojej uczelni. Grono naszych wybitnych naukowców i lekarzy jest w ścisłej czołówce najczęściej cytowanych polskich uczonych na świecie, co miało wpływ na pozycję w rankingu "Wprost" - dodaje prof. Marek Zembala. - Dla mnie zwycięstwo w tym rankingu jest zobowiązaniem na przyszłość. Dawno temu tygodnik "Wprost" uwierzył w lokalną inicjatywę edukacyjną, pisząc o naszej szkole jako o "Oksfordzie na Podhalu". Potem nie wypadało obniżać tak wysoko zawieszonej poprzeczki - zauważa Krzysztof Pawłowski. Rektorzy nagrodzonych uczelni zauważają pewną prawidłowość: po opublikowaniu rankingu natychmiast wzrasta liczba składanych w ich szkołach podań.

Wyprzedzać rynek!
Rektorzy nagrodzonych uczelni zwracali uwagę, że obecnie, aby odnieść sukces, nie wystarczy już tylko śledzić nowych trendów na rynku edukacyjnym, lecz trzeba je samemu wyznaczać. - Każda organizacja funkcjonuje tak źle, jak tylko może, zaś rynek na to nie pozwala. Jest to na pewno element mobilizujący dla polskich uczelni. Dla mnie istotna jest koncepcja dont follow trends, make them (nie podążaj za trendami, twórz je sam). Po to, by je tworzyć, nie wystarcza podążać za rynkiem, trzeba go wyprzedzać - mówi prof. Andrzej Koźmiński.
Ranking "Wprost" pokazuje jeszcze jedną prawidłowość - co roku wzrasta tzw. przedsiębiorczość akademicka. Uczelnie niepaństwowe coraz lepiej dostosowują się do wymagań rynkowych, natomiast państwowe nie mogą ignorować konkurencji z ich strony - mimo że są uprzywilejowane, jeśli chodzi o sposób finansowania. - Żyjemy na nieuczciwym rynku, musimy zabiegać o klienta, który ma alternatywę - my lub studia bezpłatne w państwowych szkołach. Musimy oferować lepszą jakość, bardziej atrakcyjne programy - zaznacza dr Krzysztof Pawłowski.

Okno na Europę
Razem z rektorami Złote Indeksy odbierali studenci nagrodzonych uczelni. W tym gronie znalazła się stypendystka z Białorusi Halina Yashchanka, studiująca w Wyższej Szkoły Zarządzania i Przedsiębiorczości im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. - Dla mnie studia w Polsce to okno na Europę, przepustka do innego świata. Mogę tutaj studiować, gdyż program jest w języku angielskim, zajęcia prowadzą zaś m.in. profesorowie z Europy Zachodniej - mówi Halina Yashchanka. - Dzięki Złotemu Indeksowi wzmacnia się pozycja mojej uczelni na rynku, co ma niewątpliwie wpływ na jakość dyplomu. Dlatego mogę się mniej obawiać konkurencji ze strony absolwentów innych uczelni - zauważa Olimpia Zając, studentka czwartego roku nauk politycznych Wyższej Szkoły Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku.

Więcej możesz przeczytać w 21/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.