Wprost od czytelników

Wprost od czytelników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Klasa międzynarodowa
Jestem tegorocznym maturzystą, zdającym maturę międzynarodową. To, co koledzy opowiadali mi o przebiegu "zwykłych" egzaminów dojrzałości, jest szokujące. Pomijam już ściąganie, tego nie da się uniknąć. Byłem zdegustowany zwłaszcza poczynaniami nauczycieli. Rozdawanie powielonych na kserokopiarce rozwiązań zadań matematycznych, podpowiedzi na egzaminie z angielskiego i poprawianie błędów ortograficznych należą - jak się okazuje - do maturalnej codzienności. Na egzaminie z polskiego, na którym trudno pomóc w pisaniu wypracowania, pedagodzy ograniczyli się do podpowiadania, jakie lektury należy wykorzystać w pracy. Skoro problem dotyczy dobrego liceum, to co się dzieje w innych szkołach? Międzynarodowa matura nie pozwala na ściąganie. Nauczyciele nie podpowiadają, ponieważ zwyczajnie się szanują.

GRZEGORZ MOTECKI

Nauczyciel z komputera
Artykuł "Nauczyciel z komputera" (nr 19) promuje stosowanie technologii informacyjnej w edukacji. Entuzjaści komputerów muszą jednak pamiętać, że wiedza z komputera jest wiedzą przetworzoną i obserwacja zjawiska przyrodniczego na ekranie nie zastąpi obserwacji przyrody, a tak zwana interaktywna komunikacja z komputerem nie jest i nie będzie komunikacją z żywym człowiekiem. Wielkie zalety wykorzystania komputerów w edukacji polegają na dostępności różnorodnych materiałów w Internecie i możliwości kontaktowania się z innymi ludźmi w językach obcych w celu poznania się i korzystania z dorobku wielu kultur. Czym innym jest jednak korzystanie z materiałów w Internecie i krytyczna ocena ich wartości, a czym innym samotne siedzenie przed elektroniczną encyklopedią w multimedialnej oprawie. To pierwsze, aby miało wartość edukacyjną, powinno się odbywać pod kierunkiem mądrego nauczyciela, a to drugie właściwie szkodzi uczniom. Lekcja z komputerem jest lepsza od tradycyjnej wówczas, gdy komputer jest właściwie wykorzystany, a użyte programy są najwyższej jakości.

dr ELŻBIETA GAJEK

Spokolenie
Manuela Gretkowska słusznie napisała ("Spokolenie", nr 20), że młodzi ludzie dojrzewający w wolnej już ojczyźnie są w większości nieautentyczni, zuniformizowani, pozbawieni aspiracji intelektualnych. Skąd bierze się ten brak ambicji, niechęć do odpowiedzialności? Sytuacja socjologiczna młodych jest skomplikowana. Brakuje wzorców osobowych, postaci charyzmatycznych. Czasy nie sprzyjają ani przekazowi wartości, ani ich rozumnemu odbiorowi. Nie wszystkim udaje się obronić przed bylejakością.

ELŻBIETA JACKOWSKA
Więcej możesz przeczytać w 21/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.