Marisabel odchodzi
Żona wenezuelskiego prezydenta Hugo Chaveza powiedziała, że jest w trakcie procesu rozwodowego. Marisabel de Chavez przyznała, że powodem rozstania są między innymi wydarzenia ostatnich miesięcy, zwłaszcza kwietniowy zamach stanu. Jednocześnie dodała, że czynnikiem przesądzającym o podjęciu takiej decyzji były różnice charakterów małżonków. Pogłoski o separacji prezydenckiej pary krążyły od dawna. W kwietniu, kiedy po zamachu stanu prezydenta przetrzymywali zbuntowani przedstawiciele wojska, Marisabel uciekła wraz z dziećmi do Barquisimeto, swego rodzinnego miasta. Chavez i jego żona wychowują czteroletnią córeczkę; Marisabel ma też dziecko z poprzedniego związku.
Fałszywa pierwsza dama
Na kortach tenisowych Rolanda Garrosa wzmożono środki bezpieczeństwa po tym, gdy szóstego dnia turnieju na trybunie pojawił się sobowtór pierwszej damy Francji. Kobieta przypominająca Bernadette Chirac, małżonkę francuskiego prezydenta, przyjechała na kort samochodem eskortowanym przez dwóch motocyklistów. W asyście dwóch agentów ochrony utorowała sobie drogę do loży prezydenckiej, wprawiając obecnych w osłupienie, jej wizyta nie była bowiem zapowiadana. Czujni pracownicy ochrony kortów nie dali się jednak zmylić i fałszywa pani Chirac została wyproszona z obiektu, zanim zdążyła usiąść. Pojawienie się sobowtóra było happeningiem przygotowanym przez drugi program francuskiej telewizji, France 2.
Druga armia Ameryki
Aż 170 tys. agentów i urzędników będzie podlegać szefowi nowego amerykańskiego superministerstwa powołanego z inicjatywy prezydenta Busha. To prawie tyle samo, ile liczą siły zbrojne Hiszpanii. Reorganizacja amerykańskich służb bezpieczeństwa to reakcja na powtarzające się w ostatnich miesiącach zarzuty o gubienie się w morzu informacji, brak współdziałania i skostnienie struktur. Nowy resort z Tomem Ridgeem na czele (na zdjęciu z prezydentem Bushem) zajmie się koordynacją działań 19 organizacji wywiadowczych i prawie stu innych komórek rządowych. Budżet nowego ministerstwa to 37 mld USD rocznie. Pierwszą "bronią" resortu będą komputery - w ciągu kilku tygodni wymienione zostaną wszystkie przestarzałe maszyny w CIA i FBI.
Ustawowe kieszonkowe
Każdy Tajwańczyk utrzymujący rodzinę będzie wkrótce ustawowo zobowiązany do płacenia współmałżonkowi za pracę w domu - wynika z ustawy przyjętej przez tajwański parlament. Według nowego prawa, dochody mają być dzielone między małżonków po potrąceniu kosztów utrzymania gospodarstwa domowego. Przegłosowanie ustawy jest uważane za sukces kobiet, ponieważ na Tajwanie przeważnie panie opiekują się domem i wychowują dzieci. Aby jednak natura nowych relacji małżeńskich nie wydawała się czysto ekonomiczna, ustawa używa pojęcia "kieszonkowe".
Żona wenezuelskiego prezydenta Hugo Chaveza powiedziała, że jest w trakcie procesu rozwodowego. Marisabel de Chavez przyznała, że powodem rozstania są między innymi wydarzenia ostatnich miesięcy, zwłaszcza kwietniowy zamach stanu. Jednocześnie dodała, że czynnikiem przesądzającym o podjęciu takiej decyzji były różnice charakterów małżonków. Pogłoski o separacji prezydenckiej pary krążyły od dawna. W kwietniu, kiedy po zamachu stanu prezydenta przetrzymywali zbuntowani przedstawiciele wojska, Marisabel uciekła wraz z dziećmi do Barquisimeto, swego rodzinnego miasta. Chavez i jego żona wychowują czteroletnią córeczkę; Marisabel ma też dziecko z poprzedniego związku.
Fałszywa pierwsza dama
Na kortach tenisowych Rolanda Garrosa wzmożono środki bezpieczeństwa po tym, gdy szóstego dnia turnieju na trybunie pojawił się sobowtór pierwszej damy Francji. Kobieta przypominająca Bernadette Chirac, małżonkę francuskiego prezydenta, przyjechała na kort samochodem eskortowanym przez dwóch motocyklistów. W asyście dwóch agentów ochrony utorowała sobie drogę do loży prezydenckiej, wprawiając obecnych w osłupienie, jej wizyta nie była bowiem zapowiadana. Czujni pracownicy ochrony kortów nie dali się jednak zmylić i fałszywa pani Chirac została wyproszona z obiektu, zanim zdążyła usiąść. Pojawienie się sobowtóra było happeningiem przygotowanym przez drugi program francuskiej telewizji, France 2.
Druga armia Ameryki
Aż 170 tys. agentów i urzędników będzie podlegać szefowi nowego amerykańskiego superministerstwa powołanego z inicjatywy prezydenta Busha. To prawie tyle samo, ile liczą siły zbrojne Hiszpanii. Reorganizacja amerykańskich służb bezpieczeństwa to reakcja na powtarzające się w ostatnich miesiącach zarzuty o gubienie się w morzu informacji, brak współdziałania i skostnienie struktur. Nowy resort z Tomem Ridgeem na czele (na zdjęciu z prezydentem Bushem) zajmie się koordynacją działań 19 organizacji wywiadowczych i prawie stu innych komórek rządowych. Budżet nowego ministerstwa to 37 mld USD rocznie. Pierwszą "bronią" resortu będą komputery - w ciągu kilku tygodni wymienione zostaną wszystkie przestarzałe maszyny w CIA i FBI.
Ustawowe kieszonkowe
Każdy Tajwańczyk utrzymujący rodzinę będzie wkrótce ustawowo zobowiązany do płacenia współmałżonkowi za pracę w domu - wynika z ustawy przyjętej przez tajwański parlament. Według nowego prawa, dochody mają być dzielone między małżonków po potrąceniu kosztów utrzymania gospodarstwa domowego. Przegłosowanie ustawy jest uważane za sukces kobiet, ponieważ na Tajwanie przeważnie panie opiekują się domem i wychowują dzieci. Aby jednak natura nowych relacji małżeńskich nie wydawała się czysto ekonomiczna, ustawa używa pojęcia "kieszonkowe".
Więcej możesz przeczytać w 24/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.