- Chwała Bogu! Kawaleria nadciąga! W osobie Lecha Wałęsy. Były prezydent ogłosił, że może też być przyszłym prezydentem i stanie w szranki wyborcze. Ostatnio wprawdzie mu się nie udało, chociaż popierali go Piłsudski i Jagiełło. Może teraz sięgnąć po Spider-Mana?
- Choć trzeba przyznać, że nastąpił wielki come back gwiazd Sierpnia ’80. Pośród szczecińskich stoczniowców pojawili się Marian Jurczyk i Andrzej Gwiazda. Zaraz potem założono OKP. Dobrze, że między jednym a drugim nie było stanu wojennego. Rzeczywiście, to się może skończyć prezydenturą Wałęsy.
- Najsłynniejszy polski Mulat zdecydował, że Samoobrona nie będzie zawierać żadnych sojuszy w wyborach samorządowych. Kto zawrze, ten ma u Leppera przechlapane. A kto ma u niego przechlapane, może skończyć jako karma dla jego australijskich dziobaków.
- Lepper zapewnił, że na listy wyborcze jego partii nie trafią ludzie z łapanek. Chłopina naprawdę przejął się tymi porównaniami z Hitlerem.
- Kandydatką Unii Wolności na prezydenta Białegostoku jest Ewa Bończak-Kucharczyk. Kobieta owa była wiceprezesem Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast w rządzie AWS-UW. Trzeba przyznać, że kandydatka ta niesamowicie nam imponuje. Nie tylko nazwiskiem, ale i przeszłością. Jejku! Ile byśmy dali, by móc zagadać do panienki: "Hej! Jestem z Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Gdybyś chciała rozwinąć jakieś miasto, to spoko. Dzwoń na komórę".
- Andrzej Olechowski przedstawił swój program dla stolicy. Wynika z niego między innymi, że chce ożywić warszawiaków. Chopina też?
- Niestety, nawet z cywilizowanego - wydawałoby się - Olechowskiego wydobyły się ksenofobiczne dźwięki. Polityk Platformy Obywatelskiej oświadczył, że nie chce być prezydentem mniejszościowym. Odpowiemy z przekąsem: panie Andrzeju, człowiek z pana rdzennie polskimi wąsami jest poza wszelkim podejrzeniem.
- W Warszawie robi się tłoczno od szeryfów. Pierwszym nieoficjalnym był Lech Kaczyński z Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, dotychczas nie widziano go na koniu. Teraz jego rywal Andrzej Olechowski oznajmił, że stworzył program "Szeryf". To szeryf drugi. Trzecim "szeryfem Warszawy" ma być były szef BOR Mirosław Gawor, ochrzczony tak przez Olechowskiego. Oczywiście, jak to wśród dzieci bywa, nikt nie chce być Indianinem. Może jakiś czerwony?
- Samoobrona poszukuje redaktora naczelnego tworzonego przez siebie tygodnika. Musi on powstać, ponieważ inne media spychają formację Andrzeja Leppera na margines. Skromnie zgłaszamy swoją kandydaturę. Wszak my o Samoobronie dużo piszemy. Powinniśmy się nadać.
Więcej możesz przeczytać w 30/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.