Wprost od czytelników

Wprost od czytelników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kultura syfonów
Rozumiem Roberta Makłowicza i łączę się z nim w bólu z powodu wycofania ze sklepów oranżady z krachlą ("Kultura syfonów", nr 31). Sama też cierpię, od lat poszukując jogurtu o smaku owoców leśnych, który by chociaż przypominał ten produkowany w PRL przez Spółdzielnię Mleczarską Wola. Muszę się jednak pochwalić, że znalazłam oranżadę słodzoną cukrem. Nie sacharyną, nie aspartamem, ale cukrem! Nabyłam ją w Augustowie za 75 groszy (minus kaucja za butelkę). Oranżada jest dostępna w dwóch kolorach - różowym i białym.

DOROTA SZABLISTY

Magia medycyny
Z artykułu "Magia medycyny" (nr 32) na temat ostatnich badań przeprowadzonych w Harwardzkiej Szkole Zdrowia Publicznego można wywnioskować, jakoby dieta węglowodanowa była jedyną przyczyną otyłości w USA, natomiast dieta obfita w tłuszcze i mięso jest propagowana przez Waltera Willetta. Nie jest to zupełnie słuszne. Profesor Willett miał raczej na myśli, że amerykańscy eksperci i dietetycy przez wiele lat nie sprecyzowali dokładnie różnicy między węglowodanami odżywczymi dla organizmu ludzkiego (warzywa, owoce, nasiona) oraz węglowodanami nie mającymi prawie żadnych właściwości odżywczych (ziemniaki, biały ryż, biała mąka, cukier). Dotyczy to także tłuszczy, wśród których można rozróżnić tłuszcze odżywcze, podnoszące poziom tzw. dobrego cholesterolu (orzechy, ryby, oliwki), i szkodliwe (np. margaryna). Walter Willett sugeruje raczej, że powodem otyłości jest spożywanie posiłków zbyt wysokokalorycznych, składających się zarówno z węglowodanów, jak i tłuszczów. Twierdzi, że propaganda antymięsna i antytłuszczowa spowodowała, iż ludzie częściej sięgają po rogal z dżemem, który nie ma większych właściwości odżywczych, zamiast po jajka czy kaszę.

GREG WŁODARCZYK

Ogniem i krzykiem
W felietonie "Ogniem i krzykiem" (nr 33) Marcin Wolski opisuje międzynarodowe zawody w krzyku. Pisze między innymi, że gazety nie podały nazwiska kobiety, która zwyciężyła w tych zawodach. Otóż "Gazeta Olsztyńska" z 5 sierpnia na stronie szóstej zamieściła następującą relację: "Grażyna Piecka z Białegostoku wynikiem 131,8 decybela zwyciężyła w Międzynarodowym Konkursie Krzyku w Gołdapi (...)". A obok jest zdjęcie zwyciężczyni. A tak przy okazji to 131,8 decybela jest nowym rekordem Europy w tej "dyscyplinie".

KRZYSZTOF KWIATKOWSKI
Więcej możesz przeczytać w 34/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.