Apteka sieciowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leki kupowane przez Internet są nawet o połowę tańsze od sprzedawanych w aptekach


Tabletka viagry tańsza o 5 dolarów, prozac czy melatonina - za pół ceny, a wszystko to bez recepty, dostarczone prosto do domu? Coraz więcej Polaków korzysta z internetowych aptek, w których medykamenty są nawet o połowę tańsze niż w tradycyjnych placówkach. Tyle że zaopatrywanie się w leki tą drogą jest w Polsce nielegalne. Większość internetowych aptek działa w Stanach Zjednoczonych - za zgodą Agencji ds. Leków i Żywności (FDA). Polacy sprowadzają leki za pośrednictwem sieci właśnie z aptek w USA.

Rynek 4 miliardów dolarów
Mimo że kontakt z internetowymi sklepami miało niemal 90 proc. polskich użytkowników sieci badanych przez OBOP, wciąż obawiamy się kupowania lekarstw w Internecie (tylko 14 proc. internautów deklarowało chęć kupienia tą drogą farmaceutyków). Tymczasem w USA obroty cyberaptek sięgają już ponad 4 miliardów dolarów rocznie - według danych FDA. Zaufanie do sieciowych aptek umacnia National Association of Boards of Pharmacy (Związek Izb Farmaceutycznych), wydający certyfikaty internetowym aptekom oraz kontrolujący ich działalność.
W USA za pośrednictwem sieci sprzedaje się nie tylko leki bez recepty, witaminy czy preparaty wzmacniające, ale także farmaceutyki, które powinny być przyjmowane pod kontrolą lekarza. Rekordy popularności wciąż bije viagra. W dużych ilościach sprzedawana jest też propecia (reklamowana jako cudowny lek na łysienie), xenical (lek odchudzający) oraz prozac (antydepresyjny). Wielu nabywców znajdują również środki wspomagające rzucanie palenia. Z sieciowymi aptekami współpracuje już kilka tysięcy lekarzy, którzy wystawiają wirtualnym pacjentom recepty. Tylko z witryną Viapro.com, oferującą m.in. viagrę, melatoninę i propecię, współpracuje prawie pięciuset lekarzy. Oficjalnie prowadzą oni jedynie konsultacje medyczne (płatne) online.
Do założenia apteki w sieci wystarczy ważna licencja na wykonywanie zawodu lekarza. Potem trzeba zaprojektować odpowiednią stronę, zamówić leki w hurtowni i uruchomić sprzedaż, a następnie wysyłać leki w świat, pakując je w nieoznaczone pudełka, aby uniknąć kłopotów podczas kontroli celnej. Oczywiście zdarza się, że apteki są prowadzone przez oszustów, którzy po przyjęciu kilkuset zamówień nagle kończą działalność.

Nielegalna konkurencja
W Polsce przez Internet nie można legalnie kupić nawet środków przeciwbólowych, sprzedawanych bez recepty w kioskach czy na stacjach benzynowych. Podobny zakaz wprowadziły także Włochy, Francja i Niemcy. "W związku ze zmianą prawa farmaceutycznego funkcjonalność naszej witryny została ograniczona do możliwości przeglądania i wyszukiwania preparatów" - czytamy na stronie www.lekidodomu.pl., jednej z największych internetowych aptek sprzedających parafarmaceutyki i leki dostępne bez recepty. - Lobby aptekarskie w Polsce nie chce, żeby ktoś sprzedawał lekarstwa taniej i wygodniej, bo wprost do domu - mówi Andrzej Horoszczak, prezes firmy QuadroNet, właściciel witryny www.lekidodomu.pl.
Maria Głownia, krajowy inspektor farmaceutyczny za rządów poprzedniego ministra zdrowia, względami bezpieczeństwa pacjentów uzasadniała wprowadzenie zakazu handlu lekami w Internecie. W rzeczywistości chodzi o obronę interesów farmaceutycznego lobby. Gdyby bowiem tylko co dziesiąte sprzedawane w Polsce lekarstwo trafiało do odbiorcy za pośrednictwem Internetu i innych form sprzedaży wysyłkowej, oszczędności kas chorych z tytułu refundacji wyniosłyby około 300 mln zł rocznie. Obecnie te pieniądze zasilają tradycyjne apteki.
Gdyby na nasz rynek weszła internetowa konkurencja, najwięcej zyskaliby pacjenci - lekarstwa kupowane w internetowych aptekach są bowiem przeciętnie o 30 proc. tańsze od tych z tradycyjnych placówek (czasem różnica sięga 70 proc.). Ponieważ rynek nie znosi próżni, Polacy kupują leki w zagranicznych cyberaptekach. Klienci zyskują, ale traci budżet. Chytry jednak zwykle traci dwa razy.


Więcej możesz przeczytać w 39/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.