Słowo i posłuch

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przeproszenie za lęk biskupów przed caratem, przed reżimem komunistycznym, za współpracujących z komunistami "księży patriotów", za duchownych, którzy "rozbudowali własne życie prywatne", którzy szerzą antysemityzm, wreszcie za to, że sam prymas nie zdołał uchronić ks. Jerzego Popiełuszki - oto pobudzające wyznanie grzechów członków Kościoła, poczynione przez kardynała Józefa Glempa podczas uroczystej mszy na warszawskim placu Teatralnym
 
Wezwanie papieża Jana Pawła II do przeprowadzenia rachunku sumienia z okazji jubileuszu 2000 lat chrześcijaństwa pozwala się rozliczyć ze sprawami, które do tej pory stanowiły amunicję dla przeciwników Kościoła, takimi jak wyprawy krzyżowe czy stosunek do narodu żydowskiego. Wyznanie win - uczynione teraz przez prymasa - powoduje, że wypominanie ich staje się zajęciem jałowym, co oznacza pozbawienie środowisk lewackich i antykościelnych argumentów w walce o rząd dusz. Istotne jest jednak, czy ten rachunek sumienia przyczyni się do ograniczenia zjawisk, za które bił się w piersi prymas - czy nadal będą tolerowani duchowni i działacze katoliccy poświęcający się ostentacyjnej konsumpcji bądź siejący strach przed różnorodnością świata, żądający karania przez państwo "niewiernych", "rzucający kamieniem", jakby byli bezgrzeszni. I czy zasygnalizowana przez prymasa potrzeba przewartościowania niektórych ważnych spraw dotrze do tych wiernych, którzy "chodzą do kościoła" tylko dlatego, że jest niedziela. Czy duchowni i wierni usłyszą, co mówi prymas?

Więcej możesz przeczytać w 22/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.