Trucizna na recepte

Trucizna na recepte

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nikotyna może skutecznie leczyć schorzenia układu nerwowego
Nikotyna wspomaga leczenie pół tuzina schorzeń mózgu - wynika z badań prowadzonych od kilku lat w Europie i USA. Zdaniem naukowców, w niedalekiej przyszłości substancja ta będzie powszechnie stosowana między innymi w terapii choroby Parkinsona i Alzheimera. Nikotyna chroni bowiem i stymuluje neurony mózgowe. Lekarze ostrzegają jednak, że lecznicze działanie nikotyny odnosi się jedynie do jej ściśle określonych dawek i w żadnym wypadku nie może być utożsamiane z paleniem papierosów.
Nikotyna występująca w tytoniu odstrasza owady od zjadania liści tej rośliny. Obok morfiny i kokainy jest jednym z najbardziej znanych alkaloidów, czyli biologicznie czynnych związków organicznych, od wieków znanych najpierw jako trucizny, a później jako leki. Żucie tytoniu zalecali medycy cierpiącej na bóle głowy Katarzynie Medycejskiej. Dopiero w ostatnim dziesięcioleciu udało się jednak ustalić naukowe podstawy terapeutycznego działania nikotyny. Jak wykazały badania, dzięki specjalnym receptorom przenika ona do wnętrza neuronów w mózgu. W prawidłowym funkcjonowaniu mózgu dużą rolę odgrywa neuroprzekaźnik dopamina, warunkujący pracę mięśni, koordynację ruchów i procesy zapamiętywania. Nikotyna reguluje między innymi ilość wydzielanej dopaminy. Oddziałując na odpowiednie obszary mózgu, przyczynia się do poprawy pracy mięśni, koncentracji uwagi i zapamiętywania, a nawet działa przeciwbólowo.
Na zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Rozwoju Nauki, jaki odbył się w lutym tego roku w Waszyngtonie, przedstawiono spektakularne wyniki eksperymentalnej terapii pacjentów z zespołem Touretta. Przyczyna choroby nie jest do końca poznana, ale - jak twierdzą lekarze - jej źródłem może być hiperaktywność systemu dopaminergicznego (produkującego dopaminę). Chory cierpi na tiki ruchowe i głosowe, nie panuje nad ciałem, mówi do siebie. Brian McConville z uniwersytetu w Cincinati i Paul Sanberg z Uniwersytetu Florydy Południowej dowiedli, że przyklejenie do skóry plastrów nasączonych nikotyną w połączeniu z powszechnie stosowaną terapią tego schorzenia, zmniejsza objawy choroby i umożliwia ograniczenie dawek innych leków.
W 1994 r. w amerykańskim piśmie naukowym "Psychofarmacology" opublikowano rezultaty badań, z których wynikało, że nikotyna może być pomocna w łagodzeniu objawów choroby Parkinsona. W schorzeniu tym zniszczeniu ulegają neurony produkujące dopaminę. Nikotyna kompensuje tę stratę przez stymulowanie i uwalnianie dopaminy z innych neuronów, tzw. dopaminergicznych. U pacjentów występowały jednak mdłości i dolegliwości żołądkowe. Teraz prowadzi się badania nad zastosowaniem syntetycznych molekuł nikotyny. Dr Paul New-house z University of Vermont College of Medicine zanotował poprawę pamięci oraz funkcji motorycznych i poznawczych u sześciu pacjentów z chorobą Alzheimera, którzy przyjmowali syntetyczne molekuły nikotyny pod roboczą nazwą ABT-418. Są one bardziej efektywne i nie powodują tylu skutków ubocznych. W chorobie Alzheimera odkłada się w mózgu substancja białkowa zwana ß-amyloidem. Powoduje to uszkodzenie neuronów i obniżenie w mózgu zawartości produkowanej przez nie acetylocholiny pełniącej główną funkcję w procesach zapamiętywania. Prowadzi to do kłopotów z pamięcią, spowolnienia myślenia, zaburzeń osobowości. W bardzo zaawansowanym stadium choroba uniemożliwia chodzenie, mówienie i kontrolowanie potrzeb fizjologicznych. Badania przeprowadzone na myszach w Case Western University w USA dowiodły, że nikotyna przeszkadza w tworzeniu płytek ß-amyloidowych w mózgu.
- Nikotyna w odpowiednich dawkach może wprawdzie leczyć, jednak dym papierosowy jest trucizną. Znajduje się w nim 4 tys. związków chemicznych, z których większość jest o wiele bardziej trująca od nikotyny. To ona jednak wywołuje uzależnienia. Palenie papierosów nie może być żadną terapią - mówi prof. Witold Zatoński z Centrum Onkologii w Warszawie. Silne związki trujące i kancerogenne znajdują się również w dodatkach smakowych do papierosów. Opublikowane w kwietniowym numerze "Journal of Agricultural and Food Chemistry" badania Naukowców z Centrum Kontroli Chorób w Atlancie wykazały, że we wszystkich ośmiu testowanych markach papierosów znajdowały się różne odmiany silnie trujących alkenylobenzenów. Substancje te wykryto zarówno w papierosach z filtrem, jak i bez.

Więcej możesz przeczytać w 32/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.