Każdy kolejny rok niesie z sobą nowości i niewiadome. Dla Polski 1999 r. będzie okresem szczególnym. Staniemy się pełnoprawnym członkiem Paktu Północnoatlantyckiego. Wprowadzone zostaną cztery podstawowe i od lat oczekiwane reformy: samorządowa, edukacji, zdrowia oraz systemu ubezpieczeń społecznych. Po kilku latach intensywnego rozwoju gospodarki stopa bezrobocia jest jedną z najniższych w Europie.
Dynamicznie spada wskaźnik inflacji. Czy nadchodzący rok budzi zatem więcej obaw czy nadziei? - Zbliżający się rok będzie trudniejszy od mijającego. Wolno rozwijająca się gospodarka spowoduje wzrost bezrobocia i nowe protesty społeczne. Nie wiem, czy w związku z tym uda się wprowadzić wszystkie zapowiadane przez rząd reformy - uważa Janusz Kopczyński z Dzierżoniowa. - Boję się, że coraz gorsza sytuacja w Rosji będzie w dużym stopniu oddziaływać także na Polskę. O ile gospodarczo jesteśmy w stanie przetrzymać "rosyjską chorobę", o tyle skutki politycznego załamania w Moskwie mogą być dla nas katastrofalne - powiedziała Anna Białek z Radomia. Nie wszyscy rozmówcy byli tego samego zdania. - W 1999 r. nasz kraj stanie się członkiem najskuteczniejszego sojuszu obronnego na świecie. Nowy rok będzie więc z całą pewnością bezpieczniejszy od poprzedniego - stwierdził Tomasz Adamski z Tarnowa. - Nie czuję niepokoju, myśląc o przyszłym roku. Ostatnie surowe wyroki wobec sprawców najcięższych przestępstw przekonują mnie, że policja i sądy zaczęły poważniej traktować obywateli i nowy rok będzie lepszy od tego, który właśnie się kończy - ocenia Renata Jusztis z Inowrocławia.
(RK)
(RK)
Więcej możesz przeczytać w 1/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.