Kiler dziesiątej muzy
Autor artykułu "Kiler dziesiątej muzy" (nr 6), pisząc o kryptoreklamie w polskich i zagranicznych filmach, nie zauwa- ża, że zjawisko to dotyczy głów- nie filmowej szmiry. Żaden z ważnych dla światowej kinematografii obraz kinowy niczego nachalnie nie reklamuje. Jeśli wyróżnia się jakiś produkt, to w sposób niedostrzegalny dla widza. Tymczasem wymienione przez red. Mistewicza filmy przesycone są do granic przyzwoitości komercją. Nagle cały kadr zaczynają zajmować reklamowe balony albo billboardy. Ma rację autor, że Polacy nie potrafią robić tego z klasą. Ciekawe, w jaki sposób mają być finansowane filmy dla bardziej wymagającego widza, te mówiące o tzw. środowiskach patologicznych, o bezdomnych czy nosicielach wirusa HIV. Takie scenariusze nie są "dobrymi nośnikami reklam". Czy w związku z tym nie będą realizowane?
ANNA WŁODARCZYK
Katowice
Zbrodnia obrony koniecznej
Wzburzył mnie komentarz prof. Andrzeja Zolla do artykułu "Zbrodnia obrony koniecznej" (nr 5), a zwłaszcza stwierdzenie, że "odpieranie zamachu musi być proporcjonalne do skali powstałego zagrożenia". No cóż, prawo musi być funkcjonalne, a nie satyryczne. Czy faceta z nożem w ręku wskakującego do mojego domu przez okno mam najpierw zapytać, czy chce mnie zabić, czy tylko wystraszyć? A co, jeśli nie zechce odpowiedzieć?
WOJCIECH WASZAK
Żerków
Hańba domowa
Uważam, że hańbą dla demokratycznego polityka czy publicysty jest okazywanie solidarności tyranowi, którego ekstradycji domaga się kilka bynaj- mniej nie komunistycznych krajów, jak Hiszpania, Szwajcaria, Francja czy Szwecja. Twierdzenie, że Pinochet uchronił Chile przed komunizmem jest równie prawdziwe jak to, że inny generał - Wojciech Jaruzelski - ochronił Polskę przed wojną domową i interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Fakt, że gospodarczo okres dyktatury Pinocheta był pomyślny, nie usprawiedliwia zabójstw, tortur i krwi. Moim zdaniem, postępek posłów ZChN powinien pociągnąć za sobą wykluczenie z klubu AWS i odebranie im mandatów poselskich. Chciałbym zobaczyć reakcję AWS, gdyby któryś z posłów publicznie solidaryzował się z Fidelem Castro czy Saddamem Husajnem.
PAWEŁ STRUMIŁŁO
Genewa
Autor artykułu "Kiler dziesiątej muzy" (nr 6), pisząc o kryptoreklamie w polskich i zagranicznych filmach, nie zauwa- ża, że zjawisko to dotyczy głów- nie filmowej szmiry. Żaden z ważnych dla światowej kinematografii obraz kinowy niczego nachalnie nie reklamuje. Jeśli wyróżnia się jakiś produkt, to w sposób niedostrzegalny dla widza. Tymczasem wymienione przez red. Mistewicza filmy przesycone są do granic przyzwoitości komercją. Nagle cały kadr zaczynają zajmować reklamowe balony albo billboardy. Ma rację autor, że Polacy nie potrafią robić tego z klasą. Ciekawe, w jaki sposób mają być finansowane filmy dla bardziej wymagającego widza, te mówiące o tzw. środowiskach patologicznych, o bezdomnych czy nosicielach wirusa HIV. Takie scenariusze nie są "dobrymi nośnikami reklam". Czy w związku z tym nie będą realizowane?
ANNA WŁODARCZYK
Katowice
Zbrodnia obrony koniecznej
Wzburzył mnie komentarz prof. Andrzeja Zolla do artykułu "Zbrodnia obrony koniecznej" (nr 5), a zwłaszcza stwierdzenie, że "odpieranie zamachu musi być proporcjonalne do skali powstałego zagrożenia". No cóż, prawo musi być funkcjonalne, a nie satyryczne. Czy faceta z nożem w ręku wskakującego do mojego domu przez okno mam najpierw zapytać, czy chce mnie zabić, czy tylko wystraszyć? A co, jeśli nie zechce odpowiedzieć?
WOJCIECH WASZAK
Żerków
Hańba domowa
Uważam, że hańbą dla demokratycznego polityka czy publicysty jest okazywanie solidarności tyranowi, którego ekstradycji domaga się kilka bynaj- mniej nie komunistycznych krajów, jak Hiszpania, Szwajcaria, Francja czy Szwecja. Twierdzenie, że Pinochet uchronił Chile przed komunizmem jest równie prawdziwe jak to, że inny generał - Wojciech Jaruzelski - ochronił Polskę przed wojną domową i interwencją wojsk Układu Warszawskiego. Fakt, że gospodarczo okres dyktatury Pinocheta był pomyślny, nie usprawiedliwia zabójstw, tortur i krwi. Moim zdaniem, postępek posłów ZChN powinien pociągnąć za sobą wykluczenie z klubu AWS i odebranie im mandatów poselskich. Chciałbym zobaczyć reakcję AWS, gdyby któryś z posłów publicznie solidaryzował się z Fidelem Castro czy Saddamem Husajnem.
PAWEŁ STRUMIŁŁO
Genewa
Więcej możesz przeczytać w 7/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.