Czy praca cudzoziemców na czarno szkodzi polskiej gospodarce?
Grażyna Zielińska
prezes Krajowego Urzędu Pracy
Zagadnienie to jest złożone i niejednoznaczne. Praca na czarno nie jest zjawiskiem pozytywnym. Wolelibyśmy, aby wszystkie miejsca pracy miały charakter w pełni legalny. Nielegalne zatrudnienie pociąga bowiem za sobą wiele negatywnych skutków - w pierwszej kolejności dotyczą one statusu i praw pracowników: kwestie bhp, ubezpieczeń społecznych, płacy minimalnej itp. Nie bez znaczenia jest też to, że uszczuplane są dochody budżetu państwa oraz rozwija się nieuczciwa konkurencja. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że pod względem rozmiarów tego zjawiska Polska nie różni się od znacznej części krajów europejskich. Eliminując je, możemy zachęcać pracodawców do podjęcia decyzji o legalizacji nowych miejsc pracy. Będziemy działać w tym kierunku, udaremniając przy pomocy służb inspekcyjnych próby uporczywego wykorzystywania przez niektórych pracodawców trudnej sytuacji na rynku pracy.
Andrzej Sadowski
wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha
Obecność imigracji zarobkowej w Polsce jest oznaką żywotności i atrakcyjności gospodarki naszego kraju oraz wyrazem jej potrzeb. Płaca minimalna i zasiłki systemowo zniechęcają naszych obywateli do wykonywania wielu prac. Lukę tę wypełnia praca imigrantów. Była i jest ona źródłem potęgi i konkurencyjności między innymi gospodarki amerykańskiej, która również Polakom stwarzała możliwości osiągnięcia wysokiego statusu ekonomicznego. Im bardziej otwarta gospodarka, tym mocniej zaczynają w niej decydować zdolności i kompetencje, a mniej istotne staje się pochodzenie etniczne. Coraz więcej imigrantów naturalizuje się w Polsce, wiążąc swoje losy z nową ojczyzną. Ich ciężka praca służy zarówno im, jak i naszemu krajowi. Innym wymiarem tego procesu jest jego legalność oraz niemoc naszego państwa nie tylko wobec przestępców rodzimego chowu, ale także tych z importu.
prezes Krajowego Urzędu Pracy
Zagadnienie to jest złożone i niejednoznaczne. Praca na czarno nie jest zjawiskiem pozytywnym. Wolelibyśmy, aby wszystkie miejsca pracy miały charakter w pełni legalny. Nielegalne zatrudnienie pociąga bowiem za sobą wiele negatywnych skutków - w pierwszej kolejności dotyczą one statusu i praw pracowników: kwestie bhp, ubezpieczeń społecznych, płacy minimalnej itp. Nie bez znaczenia jest też to, że uszczuplane są dochody budżetu państwa oraz rozwija się nieuczciwa konkurencja. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że pod względem rozmiarów tego zjawiska Polska nie różni się od znacznej części krajów europejskich. Eliminując je, możemy zachęcać pracodawców do podjęcia decyzji o legalizacji nowych miejsc pracy. Będziemy działać w tym kierunku, udaremniając przy pomocy służb inspekcyjnych próby uporczywego wykorzystywania przez niektórych pracodawców trudnej sytuacji na rynku pracy.
Andrzej Sadowski
wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha
Obecność imigracji zarobkowej w Polsce jest oznaką żywotności i atrakcyjności gospodarki naszego kraju oraz wyrazem jej potrzeb. Płaca minimalna i zasiłki systemowo zniechęcają naszych obywateli do wykonywania wielu prac. Lukę tę wypełnia praca imigrantów. Była i jest ona źródłem potęgi i konkurencyjności między innymi gospodarki amerykańskiej, która również Polakom stwarzała możliwości osiągnięcia wysokiego statusu ekonomicznego. Im bardziej otwarta gospodarka, tym mocniej zaczynają w niej decydować zdolności i kompetencje, a mniej istotne staje się pochodzenie etniczne. Coraz więcej imigrantów naturalizuje się w Polsce, wiążąc swoje losy z nową ojczyzną. Ich ciężka praca służy zarówno im, jak i naszemu krajowi. Innym wymiarem tego procesu jest jego legalność oraz niemoc naszego państwa nie tylko wobec przestępców rodzimego chowu, ale także tych z importu.
Więcej możesz przeczytać w 10/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.