MENU

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wydarzenie - Świat

Wręczając najważniejszą nagrodę Grammy - za najlepszą płytę ro- ku - Sting zażartował, że tym razem nie miał szans, bo nominowane są tylko albumy nagrane przez kobiety. Nieco cierpko przytaknęła mu Whitney Hou- ston, co do której kobiecości nikt nie może mieć wątpliwości, ale jej nowa płyta ukazała się po 30 września ubiegłego roku, kiedy upłynął termin przyjmowania zgłoszeń. To właśnie pod dyktando kobiet po raz 41. wręczano Grammy - nagrody amerykańskiego przemysłu rozrywkowego. Galą w Shrine Auditorium w Los Angeles Amerykanie raz jeszcze udowodnili, że mają niepowtarzalny talent do organizowania hucznych imprez. W niespełna trzy godziny wręczono 92 złote gramofony w 92 kategoriach, z których kilka - jak choćby "najlepszy album z muzyką w stylu polka" - może budzić uśmiech politowania. Ten rok nie przyniósł większych niespodzianek i raczej łatwo było przewidzieć, kto zostanie nagrodzony. Bohaterką wieczoru okazała się malutka wokalistka The Fugees - Lauryn Hill, która zebrała pięć statuetek: za album roku (jej debiutancki krążek "The Miseducation of Lauryn Hill"), w kategoriach płyta, piosenka i wokalistka gatunku rhythm & blues oraz "odkrycie roku". Amerykanie od pół roku zauroczeni są muzyką Hill, która rzeczywiście w niepowtarzalny sposób łączy nurty hip hop, rhythm & blues, soul i pop. Artystka śpiewa bardzo osobiste i inteligentne teksty, co dodatkowo dodaje jej splendoru. Fakt, że jej życiowym partnerem jest syn króla reggae Boba Marleya też rzutuje na jej muzykę, a podczas występu dyskretnie, tak jak na płycie, na gitarze akompaniował jej znakomity Carlos Santana. Trzy statuetki odebrała najpopularniejsza wokalistka na świecie Celine Dion: za singiel, piosenkę i w kategorii "wokalistka pop" (zawdzięcza to megaprzebojowi z filmu "Titanic" - "My Heart Will Go on"). Trzy statuetki otrzymała też Madonna: za album pop i dance oraz wideoklip "Ray of Light". Jej japońska wersja sceniczna nowego hitu "Nothing Really Matters" raz jeszcze potwierdziła, że Madonna to jedna z najbardziej twórczych postaci show- businessu. Dwie nagrody Grammy trafiły do rąk przeintelektualizowanej Kanadyjki Alanis Morissette - w kategorii wokalistka rockowa i za piosenkę "Uninvited" z filmu "Miasto aniołów" - co prowadząca ceremonię znana amerykańska gwiazda talk-show Rossie O?Donell spuentowała spostrzeżeniem, że inni za takie przemyślenia, jakie prezentuje Alanis, trafiają do psychiatry! Aby ugruntować hegemonię kobiet, za najlepszy album uznano płytę "The Globe Sessions" amerykańskiej wokalistki i basistki Sheryl Crow. Eric Clapton odebrał Grammy dla najlepszego wokalisty muzyki pop (za piosenkę "My Fathers Eyes"). Rewelacyjnie zaprezentowała się też niezniszczalna grupa Aerosmith, która uratowała honor amerykańskiej muzyki rockowej 1998 r. przebojem z filmu "Armageddon" oraz rockowym hitem "Pink". Bardzo zadowolony był również w tym roku ulubieniec polskiej publiczności, gitarzysta jazzowy Pat Metheny
. Otrzymał dwie statuetki za rockową i jazzową interpretację utworów z płyty "Imaginary Day", co powiększyło jego kolekcję Grammy do dwunastu sztuk! Swoisty triumf święciła też na tej gali nowa fala country. Wielkie kapelusze i jeansy odeszły do lamusa, a obecne gwiazdy country to niezwykle zmysłowa i mocno rockująca Shania Twain oraz debiutujące dziewczyny z tria Dixie Chicks. Te nowe oblicza muzyki country mają chyba wreszcie szansę wyprowadzić ten nurt poza Nashville. Fakt, że mężem Twain jest znakomity rockowy producent John Mutt Lange, który pracował między innymi z AC/DC i Bryanem Adamsem, bardzo wpłynął na jej muzykę. Teraz ma szanse trafić do normalnej, nie tylko countrowej publiczności. Polskim akcentem podczas tegorocznej gali Grammy był gramofon dla Krzysztofa Pendereckiego za najlepszą klasyczną kompozycję "Metamorphosen".
Roman Rogowiecki


Wydarzenia - Polska

W Krakowie po raz szósty przyznano Złoty Grosz dla najlepszego przedsiębiorstwa. Firmą roku 1998 uznano Yawal System SA z Częstochowy, która zajmuje się produkcją okien oraz stolarką okienną. Drugie miejsce zajęło przedsiębiorstwo farmaceutyczne Pliva z Krakowa. W czołówce uplasowały się takie firmy, jak Stalprodukt czy Zakłady Metali Lekkich w Kętach. Uroczystość wręczania nagród obyła się w Sali Hołdu Pruskiego Muzeum Narodowego w Sukiennicach. Laureatami Złotego Grosza w ostatnich latach zostały między innymi Zakłady Piwowarskie Żywiec SA, Bank Przemysłowo-Handlowy SA, Exbud SA i Amika Wronki SA.
(WK)


Miesięcznik "Art & Business" jest pierwszym i nadal jedynym pis- mem w Polsce, które profesjonalnie opisuje i komentuje rozwój krajowego rynku sztuki. "Art & Business" ukazuje się od 1989 r. Tegoroczny jubileusz pisma zbiegł się z dziesięcioleciem istnienia powojennego rynku aukcyjnego w Polsce. To pierwszy miesięcznik kulturalny, który w dyskursie o sztuce wysunął na czoło przemilczaną od lat cechę, jaką jest wartość rynkowa dzieł. - "Art & Business" stanowi swego rodzaju biblię dla antykwariuszy, marszandów, muzealników i kolekcjone- rów - ocenia Hanna Rybarska, redaktor naczelny pisma. Omówieniom wartości rynkowej obrazów towarzyszą studia z historii sztuki, monografie artystów, recenzje z ważnych wystaw krajowych i zagranicznych. Wydawany z początkiem każdego roku "Rocznik Aukcyjny Art & Business" przybrał tym razem szczególną formę, w postaci unikatowej publikacji o malarstwie, grafice i rzeźbie ostatniego dziesięciolecia. Znalazły się tam omówienia ponad 300 aukcji i 1700 artystów oraz lista 7000 cen uzupełniona 210 ilustracjami.
(ES)
Więcej możesz przeczytać w 10/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.