1.
Ziemniaki w PRL sadziło się na 1 maja. Franciszek Gołąb z Góry Ropczyckiej chciał jak co roku zasadzić już przed majówką. Ale nie ma jak dojechać na swoje pole. Środkiem polnej drogi biegnie teraz płot. Solidne, murowano-drewniane ogrodzenie na betonowych słupach długie na 200 m, wysokie na dwa. Wybudował je świeżo upieczony senator PiS Zdzisław Pupa. Obok płotu da się jeszcze jakoś przejść, ale żadna maszyna już tędy nie przejedzie. – Chodźmy – rusza Stanisław Wiącek, sąsiad Pupy, który też został odcięty od swojego pola. Leje deszcz, brodzimy w błocie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.