Sieć 50 salonów sprzedaży, 50 salonów fotograficznych, 18 szkół języków obcych, 9 salonów optycznych oraz sklepy patronackie Walta Disneya "Mickey and Friends" - to wszystko stanowi jedną z licznych ofert proponowanych przez Empik powstały w 1991 r. Wykorzystując najlepsze wzorce europejskie, firma wprowadza innowacje w swoich salonach.
Wydarzenia - Polska
Sieć 50 salonów sprzedaży, 50 salonów fotograficznych, 18 szkół języków obcych, 9 salonów optycznych oraz sklepy patronackie Walta Disneya "Mickey and Friends" - to wszystko stanowi jedną z licznych ofert proponowanych przez Empik powstały w 1991 r. Wykorzystując najlepsze wzorce europejskie, firma wprowadza innowacje w swoich salonach. Nacisk kładzie przede wszystkim na szeroki wybór towarów oraz profesjonalną obsługę. Empik zajmuje się nie tylko sprzedażą, ale również promocją kultury - oferuje spotkania ze znanymi twórcami sztuki, kultury polskiej i światowej, autorami książek (m.in. Jackiem Kuroniem, ks. Janem Twardowskim, Jackiem Żakowskim) czy wykonawcami muzycznymi (Edytą Górniak, Katarzyną Nosowską, Edytą Bartosiewicz). To jedyne tego typu miejsce, gdzie pod jednym dachem można nabyć towary służące kulturze, edukacji i rozrywce. Otwarto również sklep internetowy, w którym można dokonać zakupu, posłuchać fragmentów oferowanych albumów, zapoznać się z przygotowanymi przez dziennikarza recenzjami płyt i książek, zajrzeć do codziennie aktualizowanego serwisu "Kultura i media". Sieć salonów angażuje się również w lokalną działalność, sponsorując wydarzenia kulturalne (np.Warsaw Summer Jazz), koncerty, spektakle. Ma także własne audycje kulturalne w lokalnych mediach.
(ES)
Towarzystwo im. Fryderyka Chopina w Warszawie, będące kontynuatorem przedwojennego Instytutu Chopina, stało się właścicielem bezcennych pamiątek po kompozytorze. Na aukcji zorganizowanej 26 czerwca tego roku w Nowym Jorku wystawiono listy, które Chopin pisał w latach 1837-1848 do swojego wieloletniego przyjaciela Wojciecha Grzymały. Oferentem był anonimowy Amerykanin w żaden sposób nie związany z Polską. - Każdy list licytowany był oddzielnie. Z czternastu udało mi się kupić osiem najobszerniejszych i najważniejszych dla biografii Chopina. Listy Chopina pisane do Grzymały są bardzo istotne, gdyż starszemu o siedemnaście lat Grzymale kompozytor zwierzał się i odsłaniał przed nim swoją duszę. Szczególnie cenne są te pisane z Anglii i ze Szkocji w 1848 r. Kupiłam pięć listów z tego okresu. Chociaż były już opublikowane, posiadanie autografów artysty stanowi wielką wartość dla znawców i miłośników jego muzyki - mówi Hanna Wróblewska-Straus, kustosz, kierownik muzeum w Towarzystwie im. Fryderyka Chopina. Listy kupiono za 231 875 USD. Przed wojną znajdowały się w rękach polskich, m.in. u książąt Czartoryskich i Karola Lilpopa. W przyszłym roku większość spośród siedemdziesięciu dwóch pism Chopina, które posiada towarzystwo jego imienia, zostanie pokazana z okazji 150. rocznicy śmierci kompozytora. - Pamiątki Chopinowskie często zmieniają właścicieli i dlatego bardzo istotne jest, by były w Polsce - dodaje Hanna Wróblewska-Straus.
(ES)
KSIAŻKA
"Lepiej mieć po jednym procencie z wysiłku stu ludzi niż 100 proc. z własnego wysiłku" - to zasada amerykańskiego miliardera Paula Getty. Opierając się na niej, Rich De Vos i Jay Van Andel w 1959 r. stworzyli American Way Association, czyli znanego na całym świecie Amwaya. W jego sieci, która oplotła już całą kulę ziemską, działa 30 526 304 dystrybutorów. Amway ze względu na niekonwencjonalne metody działania ma dziś fanatycznych wyznawców albo zagorzałych wrogów. Jest określany mianem "sekty ekonomicznej" albo fascynuje mitem "zbicia fortuny". Ze względu na istnienie takich stereotypów o Amwayu pisze się bardzo trudno. Dlatego największą zaletą książki Jerzego Sławomira Maca "Tajemnice Amwaya" (Wydawnictwo W.A.B.) jest to, że autorowi udało się z herbertowską powściągliwością "pisać o faktach, które podobno najbardziej są cenione na zachodnich rynkach". Jest to więc znaczący i wyważony (rzetelnie przedstawiający racje obu stron) głos w publicznej dyskusji na temat Amwaya, która toczy się w Polsce ze szczególną intensywnością i mocą, gdy podjęto precedensową decyzję o zakazie rozpowszechniania filmu "Witajcie w życiu" Henryka Dederki, poświęconego amerykańskiej korporacji. Drugą niewątpliwą zaletą książki dziennikarza tygodnika "Wprost" jest to, że nie tylko skoncentrował się on na przekazie nieznanych dotychczas informacji oraz interesujących materiałów źródłowych. "Tajemnice Amwaya" to także pełen ekspresji zapis reporterskich poszukiwań - wizyty w kwaterze głównej firmy na przedmieściu miasta Grand Rapid, rozmowy z kongresmenem Richardem Pombo (człowiekiem Amwaya na Kapitolu) czy też spotkania z polskim dystrybutorem na ul. Wiejskiej, który zastrzegł sobie anonimowość, gdyż zasiada w ławach parlamentarnych.
(MC)
Sieć 50 salonów sprzedaży, 50 salonów fotograficznych, 18 szkół języków obcych, 9 salonów optycznych oraz sklepy patronackie Walta Disneya "Mickey and Friends" - to wszystko stanowi jedną z licznych ofert proponowanych przez Empik powstały w 1991 r. Wykorzystując najlepsze wzorce europejskie, firma wprowadza innowacje w swoich salonach. Nacisk kładzie przede wszystkim na szeroki wybór towarów oraz profesjonalną obsługę. Empik zajmuje się nie tylko sprzedażą, ale również promocją kultury - oferuje spotkania ze znanymi twórcami sztuki, kultury polskiej i światowej, autorami książek (m.in. Jackiem Kuroniem, ks. Janem Twardowskim, Jackiem Żakowskim) czy wykonawcami muzycznymi (Edytą Górniak, Katarzyną Nosowską, Edytą Bartosiewicz). To jedyne tego typu miejsce, gdzie pod jednym dachem można nabyć towary służące kulturze, edukacji i rozrywce. Otwarto również sklep internetowy, w którym można dokonać zakupu, posłuchać fragmentów oferowanych albumów, zapoznać się z przygotowanymi przez dziennikarza recenzjami płyt i książek, zajrzeć do codziennie aktualizowanego serwisu "Kultura i media". Sieć salonów angażuje się również w lokalną działalność, sponsorując wydarzenia kulturalne (np.Warsaw Summer Jazz), koncerty, spektakle. Ma także własne audycje kulturalne w lokalnych mediach.
(ES)
Towarzystwo im. Fryderyka Chopina w Warszawie, będące kontynuatorem przedwojennego Instytutu Chopina, stało się właścicielem bezcennych pamiątek po kompozytorze. Na aukcji zorganizowanej 26 czerwca tego roku w Nowym Jorku wystawiono listy, które Chopin pisał w latach 1837-1848 do swojego wieloletniego przyjaciela Wojciecha Grzymały. Oferentem był anonimowy Amerykanin w żaden sposób nie związany z Polską. - Każdy list licytowany był oddzielnie. Z czternastu udało mi się kupić osiem najobszerniejszych i najważniejszych dla biografii Chopina. Listy Chopina pisane do Grzymały są bardzo istotne, gdyż starszemu o siedemnaście lat Grzymale kompozytor zwierzał się i odsłaniał przed nim swoją duszę. Szczególnie cenne są te pisane z Anglii i ze Szkocji w 1848 r. Kupiłam pięć listów z tego okresu. Chociaż były już opublikowane, posiadanie autografów artysty stanowi wielką wartość dla znawców i miłośników jego muzyki - mówi Hanna Wróblewska-Straus, kustosz, kierownik muzeum w Towarzystwie im. Fryderyka Chopina. Listy kupiono za 231 875 USD. Przed wojną znajdowały się w rękach polskich, m.in. u książąt Czartoryskich i Karola Lilpopa. W przyszłym roku większość spośród siedemdziesięciu dwóch pism Chopina, które posiada towarzystwo jego imienia, zostanie pokazana z okazji 150. rocznicy śmierci kompozytora. - Pamiątki Chopinowskie często zmieniają właścicieli i dlatego bardzo istotne jest, by były w Polsce - dodaje Hanna Wróblewska-Straus.
(ES)
KSIAŻKA
"Lepiej mieć po jednym procencie z wysiłku stu ludzi niż 100 proc. z własnego wysiłku" - to zasada amerykańskiego miliardera Paula Getty. Opierając się na niej, Rich De Vos i Jay Van Andel w 1959 r. stworzyli American Way Association, czyli znanego na całym świecie Amwaya. W jego sieci, która oplotła już całą kulę ziemską, działa 30 526 304 dystrybutorów. Amway ze względu na niekonwencjonalne metody działania ma dziś fanatycznych wyznawców albo zagorzałych wrogów. Jest określany mianem "sekty ekonomicznej" albo fascynuje mitem "zbicia fortuny". Ze względu na istnienie takich stereotypów o Amwayu pisze się bardzo trudno. Dlatego największą zaletą książki Jerzego Sławomira Maca "Tajemnice Amwaya" (Wydawnictwo W.A.B.) jest to, że autorowi udało się z herbertowską powściągliwością "pisać o faktach, które podobno najbardziej są cenione na zachodnich rynkach". Jest to więc znaczący i wyważony (rzetelnie przedstawiający racje obu stron) głos w publicznej dyskusji na temat Amwaya, która toczy się w Polsce ze szczególną intensywnością i mocą, gdy podjęto precedensową decyzję o zakazie rozpowszechniania filmu "Witajcie w życiu" Henryka Dederki, poświęconego amerykańskiej korporacji. Drugą niewątpliwą zaletą książki dziennikarza tygodnika "Wprost" jest to, że nie tylko skoncentrował się on na przekazie nieznanych dotychczas informacji oraz interesujących materiałów źródłowych. "Tajemnice Amwaya" to także pełen ekspresji zapis reporterskich poszukiwań - wizyty w kwaterze głównej firmy na przedmieściu miasta Grand Rapid, rozmowy z kongresmenem Richardem Pombo (człowiekiem Amwaya na Kapitolu) czy też spotkania z polskim dystrybutorem na ul. Wiejskiej, który zastrzegł sobie anonimowość, gdyż zasiada w ławach parlamentarnych.
(MC)
Więcej możesz przeczytać w 40/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.