100 telefonów

100 telefonów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zakopane 2006?
Pomysł zorganizowania w Polsce zimowych igrzysk olimpijskich poparł zarówno rząd, jak i prezydent. Rada Ministrów zapewniła organizatorów twierdzących, że na przygotowanie imprezy wystarczą im własne fundusze oraz pieniądze przekazane przez MKOl, iż - jeśli będzie taka potrzeba - udzieli im pomocy finansowej z budżetu. Tymczasem doświadczenia dotychczasowych igrzysk pokazują, że w końcowej fazie przygotowań zwykle brakuje pieniędzy na dokończenie inwestycji i interweniować musi państwo, przy czym bardzo rzadko budżet odzyskuje wydane pieniądze.
- Organizacja igrzysk na pewno wzmocniłaby poczucie dumy narodowej, lecz Polska jest zbyt biedna, by za pieniądze podatnika mogła fundować sobie taką imprezę. Wciąż nie rozwiązano problemów ludzi, którzy ucierpieli podczas ubiegłorocznej powodzi, brakuje pieniędzy na budownictwo komunalne. Dla tego typu przedsięwzięć nie wolno ryzykować publicznego grosza - przekonywała Ewa Żarska z Gdańska.
- Jeśli organizatorzy igrzysk zapewniają nas, że poradzą sobie z zebraniem dostatecznych funduszy, dajmy im szansę: niech pokażą, co potrafią. Dzisiaj sport jest przemysłem przynoszącym miliardy dolarów zysku. Dobra organizacja nawet największej imprezy wymaga tylko odpowiedniej strategii i właściwych ludzi - stwierdził Paweł Barć z Krakowa. Nie wszyscy rozmówcy byli tego samego zdania.
- Choć igrzyska wiążą się z olbrzymimi inwestycjami, promują nasz kraj na arenie międzynarodowej. Skorzystamy na tym wszyscy, dlatego potrzebny jest wspólny wysiłek organizatorów, władz lokalnych i państwowych - powiedział Janusz Kurecki z Piły.

(RP)
Więcej możesz przeczytać w 36/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.