W połowie sierpnia po raz pierwszy od pożaru w listopadzie 1992 r. udostępniono zwiedzającym taras wschodni i ogród zamku Windsor, rezydencji brytyjskiej rodziny królewskiej. Główną część obiektu po pięcioletnich pracach renowacyjnych oddano do użytku w grudniu ubiegłego roku.
W połowie sierpnia po raz pierwszy od pożaru w listopadzie 1992 r. udostępniono zwiedzającym taras wschodni i ogród zamku Windsor, rezydencji brytyjskiej rodziny królewskiej. Główną część obiektu po pięcioletnich pracach renowacyjnych oddano do użytku w grudniu ubiegłego roku. Odbudowa zniszczonego zamku pochłonęła 56 mln dolarów. 30 proc. tej kwoty pokryli podatnicy, resztę wyłożyła rodzina królewska. Znaczną część funduszy udało się zgromadzić dzięki udostępnieniu zwiedzającym głównej rezydencji królewskiej w Londynie - pałacu Buckingham.
Powódź, która tego lata nawiedziła Chiny, zagroziła także zwierzętom żyjącym na zalanych terenach. Strażnicy z parku na wyspie Sun uratowali 52 tygrysy syberyjskie ze znajdującego się na wyspie centrum hodowli tych zwierząt. Zastosowano dość prymitywną taktykę. Na dachu samochodu terenowego, specjalnie zabezpieczonego stalową siatką, umieszczono kawałki świeżego mięsa. Za pomocą tej przynęty udało się wyprowadzić tygrysy na wyżej położone, nie zagrożone powodzią tereny.
W Nowym Jorku spotkali się amerykańscy zwycięzcy regionalnych turniejów w jedzeniu na czas, by wyłonić spośród siebie mistrza. Od 1916 r. impreza odbywa się co roku w jednej z restauracji Brooklynu. W tegorocznych zmaganiach uczestniczyli także zawodnicy spoza USA. Japonię reprezentował dotychczasowy mistrz świata w jedzeniu hot dogów, ważący prawie 70 kg Hirofumi Nakadżima. W pierwszej połowie tego roku Japończyk ustanowił nowy rekord świata, zjadając w ciągu przepisowych 12 minut 24 i pół hot doga. Brytyjczyk Barry Noble, który w narodowych zawodach pokonał rywali, pochłaniając w ciągu 84 sekund 1,5 funta potrawy z owczych podrobów. Mimo że Nakadżimie nie udało się ustanowić w Nowym Jorku kolejnego rekordu, 19 hot dogów wystarczyło jednak, by obronić tytuł mistrza świata w tej konkurencji.
Zespół amerykańskich naukowców prowadzi badania nad miniaturowym napędem turbinowym. Jeśli uda im się go opracować, już na początku przyszłego tysiąclecia takie turbiny będą zaopatrywać w energię przenośne komputery i telefony komórkowe. Turbinę o średnicy zaledwie 4 mm napędzają gazy wydobywające się z niewielkiej komory, gdzie spalany jest butan. W przyszłym roku gotowy ma być generator, który będzie zamieniać energię kinetyczną turbinki na energię elektryczną. Urządzenie będzie miało rozmiar tradycyjnych akumulatorków.
Po sukcesie japońskiego wirtualnego zwierzątka Tamagotchi na rynku pojawiają się kolejne zabawki tego typu. Najnowszym hitem jest "Love- beamer", zabawka mająca ułatwić nawiązywanie znajomości na imprezach. Szwajcarska firma Fem sprzedaje je za 40 marek. Zabawa jest nieskomplikowana. Najpierw trzeba zdradzić urządzeniu swoje upodobania, odpowiadając na piętnaście prostych pytań. Następnie elektroniczne pudełko za pomocą promieni podczerwonych wysyła informacje o swoim właścicielu i poszukuje wśród zebranych bratniej duszy, która podobnie zaprogramowała swój "Lovebeamer". Przy stuprocentowej zgodności na wyświetlaczach obu urządzeń pojawia się migoczące serce. Jeśli udzielono zgodnych odpowiedzi na tylko 30 proc. pytań, wyświetla się szklaneczka z drinkiem. Katalog pytań nie jest obligatoryjny i można go dowolnie zmieniać - trzeba to jednak uzgodnić z pozostałymi uczestnikami zabawy.
(TW)
Powódź, która tego lata nawiedziła Chiny, zagroziła także zwierzętom żyjącym na zalanych terenach. Strażnicy z parku na wyspie Sun uratowali 52 tygrysy syberyjskie ze znajdującego się na wyspie centrum hodowli tych zwierząt. Zastosowano dość prymitywną taktykę. Na dachu samochodu terenowego, specjalnie zabezpieczonego stalową siatką, umieszczono kawałki świeżego mięsa. Za pomocą tej przynęty udało się wyprowadzić tygrysy na wyżej położone, nie zagrożone powodzią tereny.
W Nowym Jorku spotkali się amerykańscy zwycięzcy regionalnych turniejów w jedzeniu na czas, by wyłonić spośród siebie mistrza. Od 1916 r. impreza odbywa się co roku w jednej z restauracji Brooklynu. W tegorocznych zmaganiach uczestniczyli także zawodnicy spoza USA. Japonię reprezentował dotychczasowy mistrz świata w jedzeniu hot dogów, ważący prawie 70 kg Hirofumi Nakadżima. W pierwszej połowie tego roku Japończyk ustanowił nowy rekord świata, zjadając w ciągu przepisowych 12 minut 24 i pół hot doga. Brytyjczyk Barry Noble, który w narodowych zawodach pokonał rywali, pochłaniając w ciągu 84 sekund 1,5 funta potrawy z owczych podrobów. Mimo że Nakadżimie nie udało się ustanowić w Nowym Jorku kolejnego rekordu, 19 hot dogów wystarczyło jednak, by obronić tytuł mistrza świata w tej konkurencji.
Zespół amerykańskich naukowców prowadzi badania nad miniaturowym napędem turbinowym. Jeśli uda im się go opracować, już na początku przyszłego tysiąclecia takie turbiny będą zaopatrywać w energię przenośne komputery i telefony komórkowe. Turbinę o średnicy zaledwie 4 mm napędzają gazy wydobywające się z niewielkiej komory, gdzie spalany jest butan. W przyszłym roku gotowy ma być generator, który będzie zamieniać energię kinetyczną turbinki na energię elektryczną. Urządzenie będzie miało rozmiar tradycyjnych akumulatorków.
Po sukcesie japońskiego wirtualnego zwierzątka Tamagotchi na rynku pojawiają się kolejne zabawki tego typu. Najnowszym hitem jest "Love- beamer", zabawka mająca ułatwić nawiązywanie znajomości na imprezach. Szwajcarska firma Fem sprzedaje je za 40 marek. Zabawa jest nieskomplikowana. Najpierw trzeba zdradzić urządzeniu swoje upodobania, odpowiadając na piętnaście prostych pytań. Następnie elektroniczne pudełko za pomocą promieni podczerwonych wysyła informacje o swoim właścicielu i poszukuje wśród zebranych bratniej duszy, która podobnie zaprogramowała swój "Lovebeamer". Przy stuprocentowej zgodności na wyświetlaczach obu urządzeń pojawia się migoczące serce. Jeśli udzielono zgodnych odpowiedzi na tylko 30 proc. pytań, wyświetla się szklaneczka z drinkiem. Katalog pytań nie jest obligatoryjny i można go dowolnie zmieniać - trzeba to jednak uzgodnić z pozostałymi uczestnikami zabawy.
(TW)
Więcej możesz przeczytać w 36/1998 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.