Rosyjski pacjent

Rosyjski pacjent

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co dolega Borysowi Jelcynowi?
Obecny stan zdrowia prezydenta Rosji - podobnie jak niegdyś innych kremlowskich władców: Breżniewa czy Czernienki - jest pilnie strzeżoną tajemnicą. - U Jelcyna w miejscu wszycia by-passów prawdopodobnie powstał stan zapalny śródbłonka naczyniowego wywołany wirusami i bakteriami. Zgodnie z najnowszą teorią, drobnoustroje te prowadzą do zaostrzenia się niedokrwiennej choroby serca. Wywołują przewlekłe stany zapalne, czyli sprzyjają rozwojowi miażdżycy - mówi prof. Marek Naruszewicz z Instytutu Kardiologii Pomorskiej AM. - Jelcyn ma zapewne podwyższony poziom nie tylko cholesterolu, ale także fibrynogenu, czyli białka, które nasila wykrzepianie krwi. Występuje u niego również wysokie nadciśnienie tętnicze, a stan całego układu krążenia jest bardzo zły. Prezydent ma przerost lewej komory serca. Krew jest tłoczona mniej sprawnie i dochodzi do niedokrwienia różnych organów. Do tego nastąpiło przewężenie w naczyniach szyjnych. To wszystko może powodować niedotlenienie mózgu, stąd coraz częściej sygnalizowane problemy intelektualne.

Obecny kryzys zdrowotny rozpoczął się na początku października, kiedy prezydent odbywał pierwszą od pół roku zagraniczną wizytę. Potwierdziła ona tylko, że Borys Jelcyn jest bardzo ciężko chory. W Taszkiencie z trudem zszedł po trapie samolotu. Podczas powitania na płycie lotniska miał kłopoty z utrzymaniem równowagi. Wydawało się, że zaraz upadnie. W ostatniej chwili został przytrzymany przez prezydenta Uzbekistanu. Podczas wizyty poruszał się wolno, każdy krok zdawał się sprawiać mu kłopot. Był przygarbiony. Mówił powoli i oszczędnie. Miał kłopoty z pamięcią. Jak napisał "Kommiersant Daily", po obudzeniu się w Taszkiencie prezydent miał pretensje do swoich współpracowników, że nie zdąży na... Kreml.
Mimo zapewnień, że czuje się dobrze, podróż zagraniczna została skrócona, a kilka dni później Jelcyn trafił do sanatorium w Barwisze pod Moskwą. Jak zapowiadają lekarze, spędzi tam kilkanaście dni. W oficjalnym komunikacie poinformowano, że jest osłabiony i ma nieustabilizowane ciśnienie krwi. Dzień później mówiono już o infekcji górnych dróg oddechowych. Równocześnie prasa spekulowała, że prezydent Rosji przebył lekki zawał serca.
Po raz pierwszy o chorobach Jelcyna zaczęto głośno mówić w listopadzie 1987 r. Trafił wówczas do szpitala w związku z bólami głowy i w klatce piersiowej. Przez wiele lat ukrywał chorobę serca. Na spotkaniach twierdził, że jest tylko przemęczony i brakuje mu snu. W grudniu 1996 r. poważnych kłopotów zdrowotnych Jelcyna nie dało się już dłużej ukrywać. Świat obiegła wiadomość o ciężkiej chorobie serca i potrzebie poddania prezydenta skomplikowanej operacji. Wszczepiono mu wówczas pięć by-passów. Od dwóch lat przywódca Rosji coraz więcej czasu spędza w szpitalu i sanatorium niż w pracy.


Zanim poznamy prawdę o chorobie Borysa Jelcyna, laboratoria powinny opracować specyfik na syndrom władzy

Niektórzy obserwatorzy podejrzewają, że Jelcyn nie może już funkcjonować bez leków psychotropowych. Występują u niego typowe objawy niepożądane towarzyszące stosowaniu tych środków. Jest sztywny, porusza się drobnymi krokami, wykonuje powolne ruchy. Czasem sprawia wrażenie całkowicie oderwanego od rzeczywistości. Inni twierdzą, że prezydent cierpi na chorobę neurologiczną. Pojawiły się sugestie, że być może jest to demencja lub nawet choroba Alzheimera. Taką właśnie diagnozę postawił ostatnio na łamach "Daily Telegraph" znany rosyjski psychiatra Michaił Winogradow.
- Jego zachowanie nie wskazuje na chorobę Alzheimera. Świadczy raczej o tym, że prezydent cierpi na otępienie spowodowane rozległą miażdżycą, która jest przyczyną niedokrwienia, a co za tym idzie niedotlenienia centralnego układu nerwowego - uważa doc. Maria Barcikowska z Instytutu Centrum Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN w Warszawie, od lat zajmująca się chorobą Alzheimera.
Podejrzenia o demencję pojawiły się już w ubiegłym roku. Fiński neurolog prof. Jorma Palo stwierdził wówczas: "Widoczne przejawy utraty pamięci i niepewne zachowania przywódcy Rosji przypominają symptomy, które zaobserwowano u prezydenta Finlandii Urho Kekkonena u schyłku jego kariery politycznej". Został on odsunięty od władzy. Powodem tej decyzji była właśnie demencja.
"Zespołowi otępienia towarzyszy spadek sprawności intelektualnej, zwłaszcza myślenia i pamięci. Chory wolniej myśli, słabiej kojarzy, niepoprawnie rozumuje, z trudem odtwarza zwłaszcza niedawne wspomnienia. Stopniowo traci orientację w czasie i przestrzeni, nie radzi sobie w nowych sytuacjach. Z czasem staje się bezradny, niesamodzielny, a wreszcie niedołężny" - czytamy w "Encyklopedii zdrowia". Jedną z przyczyn tych dolegliwości mogą być rozległe uszkodzenia mózgu, te zaś powstają niekiedy w wyniku niedotlenienia pewnych jego obszarów.
- Miażdżyca ogarnia wszystkie naczynia krwionośne. Prowadzi do niedokrwienia różnych organów, czego konsekwencją jest pogorszenie ich funkcjonowania, a w skrajnych wypadkach - śmierć grupy komórek. Niedokrwienie może być spowodowane zwężeniem światła naczynia krwionośnego w wyniku odkładania się blaszek miażdżycowych na ich ściankach lub zatorem, kiedy blaszki odrywają się od ścianek i wypełniają światło naczynia. Proces patologiczny powoduje gorsze ukrwienie kończyn dolnych, nerek lub mózgu. U Jelcyna być może mamy do czynienia z tym ostatnim wypadkiem - uważa dr Artur Mamcarz z Kliniki Kardiologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Warszawie. Zaawansowana miażdżyca naczyń odpowiedzialnych za ukrwienie mózgu może powodować zasłabnięcie, czasową utratę przytomności, a także zaburzenia mowy. Wszystko zależy od tego, w których naczyniach doszło do patologicznych zmian.
To tylko domysły. Zanim poznamy prawdę o chorobie Jelcyna, jedno jest pewne: po wyprodukowaniu pigułki szczęścia, leków na nieśmiałość i na impotencję, laboratoria farmaceutyczne powinny opracować specyfik na syndrom władzy. Może nie odniesie tak wielkiego sukcesu finansowego, ale bez wątpienia pozwoli rozwiązać wiele problemów nękających nie tylko pacjentów.

Więcej możesz przeczytać w 45/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.