Pogodne strony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Internet zapewnia dostęp do szczegółowych prognoz pogody
Wybierasz się na konferencję do Atlanty i nie wiesz, jakie ubrania spakować? A może planujesz wyprawę na Cypr lub czekasz na spływ kajakowy i boisz się, że będzie lało? Chcesz wiedzieć, jaka temperatura panuje zwykle we wrześniu na Majorce? Nic prostszego, wystarczy zerknąć do któregoś z internetowych serwisów pogodowych. Niemal w sekundę możemy tu sprawdzić, czy na Seszelach wieje, a w australijskim Cairns praży słońce.
Koniec z telewizyjnymi przepowiedniami i mapkami rysowanymi w gazetach - głoszą fanatycy internetowych prognoz. Marek Kamiński, który pierwszy w tym samym roku zdobył bieguny Ziemi, ma w komputerze katalog z zakładkami do pogodowych stron.
- Przed wyjazdem na Grenlandię mieliśmy dostęp do serwisów instytucji monitorujących prędkość wiatru w różnych miejscach na wyspie. Śledziłem je od stycznia do marca, próbując przewidzieć pogodę. Udało się - opowiada Kamiński. Z Internetu korzysta też Arkadiusz Pawełek, który samotnie pontonem przepłynął Atlantyk. - Pogoda to najważniejsza rzecz. Kiedy planowaliśmy lot paralotniami nad kanałem La Manche, praktycznie nie wychodziłem z sieci. Podobnie było, gdy skakaliśmy na kajakach z Wielkiej Krokwi. Zawsze korzystamy z sieciowych serwisów - mówi Pawełek.
Wyższość Internetu w tej dziedzinie wynika z kilku powodów. Po pierwsze, amerykańskie ośrodki zamieszczające w nim prognozy mają więcej pieniędzy na badania niż polski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Komputerowa analiza ruchów powietrza wymaga ogromnej mocy przeliczeniowej. W NASA służą do tego superkomputery typu Cray, kosztujące kilka milionów dolarów - mówi specjalista z IMiGW. Ogromne koszty wiążą się także z wysyłaniem satelitów fotografujących powierzchnię Ziemi, analizujących zachmurzenie, monitorujących różnice temperatur powietrza. Dokładność tych analiz bywa niezwykła. - Podczas naszej wyprawy pogodę w sieci kontrolował meteorolog, a potem przez telefon satelitarny dawał znać uczestnikom, czego mogą się spodziewać. Raz powiedział, że za dwie godziny zacznie wiać od północy. To było niesamowite. Spojrzeliśmy na zegarki. Zaczęło wiać dokładnie po dwóch godzinach - opowiada Kamiński.
Internet umożliwia przekazywanie bardziej szczegółowych informacji niż inne media. - Dokładne omówienie raportu IMiGW zajęłoby cały czas antenowy telewizyjnego serwisu informacyjnego - uważa pracownik instytutu. Instytut Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego (tajfun.ocean.univ.gda.pl/gulf.htm) każdego dnia przedstawia 48-godzinną prognozę temperatury wody, prądów oraz poziomu Morza Bałtyckiego i Zatoki Gdańskiej. Amerykański serwis www.weather.com przewiduje aurę dla ponad tysiąca miejscowości na całym świecie. Witryna www.spc.noaa.gov/products/watch/ zawiera m.in. dokładne mapy USA, na których widać, gdzie szaleje burza lub grozi wybuch pożaru. Serwis pogodowy Yahoo! również podaje najświeższe wiadomości o huraganach, powodziach i suszach.
Kolejną zaletą internetowych prognoz jest możliwość śledzenia warunków atmosferycznych w miejscach, które nas interesują. - Większość osób przegląda informacje na temat ich miejscowości albo celu podróży - mówi Mariusz Kuziak, dyrektor ds. marketingu w portalu Interia.pl. Serwisy proponują proste rozwiązania - w interaktywnym okienku zaznacza się miasto lub region, a po sekundzie otrzymujemy dane na temat panujących tam warunków klimatycznych.
A jeśli nie ufamy prognozom, może śladem górali i naszych babć warto się przyglądać znakom na niebie i ziemi? Instrukcje również znajdziemy w sieci. "Szare niebo poranne oznacza piękną pogodę" - szkoli serwis www.netservice.com.pl/survival/pogoda.htm. Słoneczny dzień zapowiadają również wieczorne różowe chmury pierzaste lub gęsta poranna mgła jesienią, a także szron, rosa i wieczorna tęcza.

Więcej możesz przeczytać w 35/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.