MENU

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawdopodobnie po raz pierwszy w dziejach medycyny lekarz uczcił swego pacjenta, stawiając pomnik poświęcony jego pamięci. 27 listopada przed II Katedrą Chorób Wewnętrznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego odsłonięto pomnik ku czci Piotra Skrzyneckiego. Pomysłodawcą projektu jest kierujący kliniką prof. Andrzej Szczeklik, wieloletni przyjaciel Piotra Skrzyneckiego i jego lekarz.
Wydarzenia - Polska
Prawdopodobnie po raz pierwszy w dziejach medycyny lekarz uczcił swego pacjenta, stawiając pomnik poświęcony jego pamięci. 27 listopada przed II Katedrą Chorób Wewnętrznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego odsłonięto pomnik ku czci Piotra Skrzyneckiego. Pomysłodawcą projektu jest kierujący kliniką prof. Andrzej Szczeklik, wieloletni przyjaciel Piotra Skrzyneckiego i jego lekarz. To właśnie w tym szpitalu przez ostatnie lata życia Skrzynecki zmagał się ze swoją chorobą. Szczeklik został przyjacielem "Piwnicy pod Baranami" jeszcze w czasie studiów (wówczas występowali w niej m.in. Wiesław Dymny, Krystyna Zachwatowicz i Ewa Demarczyk). 20 lat później na pomnik poświęcony swojemu przyjacielowi przeznaczył otrzymaną niedawno nagrodę Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Zakopiański artysta Karol Gąsienica Szostak jest twórcą monumentu przedstawiającego dwóch akrobatów. Mężczyzna, na którego ramieniu stoi wznosząca do góry ręce kobieta, trzyma w ręku Piotrowy dzwonek. To nie tylko alegoria poezji i kabaretu, lecz także splotu dróg życiowych prof. Szczeklika i Piotra Skrzyneckiego - lekarza i pacjenta. Na zakończenie uroczystości artyści "Piwnicy pod Baranami" jak za dawnych lat zaśpiewali jeden z piwnicznych hymnów - "Przychodzimy, odchodzimy..."
(JK)


Książka
GAustriackie gadanie to gadanie bez znaczenia, zmyślone dyrdymały, pięciorzędne opowieści - tak tłumaczą ten termin Mieczysław Czuma i Leszek Mazan, autorzy książki "Austriackie gadanie czyli encyklopedia galicyjska". Promocję książki zorganizowano w krakowskim hotelu Forum. Opowiastki (jest ich kilkaset) z encyklopedii przedstawiali krakowscy aktorzy, m.in. Tadeusz Huk i Anna Dymna. W książce zamieszczono również życiorysy zarówno znamienitych obywateli (Józef Ignacy Kraszewski), jak i wędrującego kiedyś po Galicji Włodzimierza Lenina. Nie brakuje także ciekawostek, np. opowieści o tym, że Legia Warszawa powstała z zawodników krakowskich klubów Wisła i Cracovia w 1916 r. Czytelnicy mogą także poznać przepisy na bajgle (precle) lub kremówkę.
(JK)

W Muzeum Narodowym w Warszawie odbyła się polska prezentacja kalendarza Pirelli na rok 1999. Autorem dwunastu czarno-białych sugestywnych i teatralnych fotografii jest Herb Ritts. "Kobiety dekad" mają oddać "zmieniające się w czasie piękno i ducha kobiet". Artysta, który w świecie mody fotografował już "wszystkich" (choć w tym środowisku to pojęcie wyjątkowo szybko zmienia swoje znaczenie), jest z wykształcenia ekonomistą i handlowcem. O zmianie profesji pomyślał dwadzieścia lat temu, gdy "News- week" opublikował jego amatorskie zdjęcia. "Chciałem, by ten kalendarz ze względu na koniec wieku był bardziej konceptualny. To różni go od zdjęć z 1994 r., które były bardziej naturalne i plenerowe" - stwierdził Ritts. Ambicją artysty jest przemienianie marzeń nocnych w namacalne fotografie. Każde zdjęcie oddaje nastrój określonej dekady: nostalgiczna Carolyn Murphy symbolizuje lata trzydzieste, a niewinna i zmysłowa Laetitia Casta - pięćdzie- siąte. Symbolem przyszłości jest Alec Wek - "bardzo interesująca, bardzo czarna i bardzo piękna". .
(AF)
Więcej możesz przeczytać w 49/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.