Wprost od czytelników

Wprost od czytelników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stypendium życia
Na początku lat 90. wyjechałam na studia do Niemiec. Nie miałam stypendium ani sponsora (kto o nich wtedy słyszał), a na pomoc finansową od rodziców nie mogłam liczyć ("Stypendium życia", nr 48). Sobie zawdzięczam nawiązanie kontaktów z uczelniami i otrzymanie miejsca na Ruhr-Universität Bochum. Z 500 DM wyruszyłam w nieznane. Na utrzymanie pracowałam w szpitalnej kuchni, sprzątałam biura i domy prywatne, stałam przy taśmie w fabryce, kasowałam w supermarkecie, sprzedawałam frytki i kiełbaski z różna, liczyłam towary na półkach sklepowych itp. Była to dobra szkoła życia. Wbrew obawom rodziny nie rozpiłam się i nie wpadłam w narkomanię, od nikogo nie byłam finansowo zależna. Za to zwiedzałam Europę Zachodnią, uczestniczyłam w studenckim życiu i przede wszystkim się uczyłam. Nie byłam wyjątkiem. Poznałam wiele samodzielnie utrzymujących się osób z Polski i innych byłych "demoludów". Wyjazd na studia zagraniczne bez stypendium jest z pewnością trudniejszy, ale nie jest niemożliwy.

ADRIANA CZUPRYN
Warszawa



Makaron ośmiojajeczny
Rosnąca dezaprobata opinii publicznej wobec aktów nieuczciwej konkurencji jest faktem. Nieuczciwe działania mogą dotknąć zarówno przedsiębiorcę, jak i klienta. W związku z tym przedsiębiorca będzie zawsze pierwszym i najsurowszym arbitrem rynkowych poczynań swoich konkurentów, a poza tym w walce o swoje prawa potrzebuje sojuszników. Czy dostrzega to w pełni autor tekstu "Makaron ośmiojajeczny" (nr 49)? Niestety, tylko fragmentarycznie, gdyż jego uwagi umykają dokonania na tym polu korporacji rzeczników patentowych, którzy już od pięciu lat ściśle współpracują z przedsiębiorcami. Ci ostatni nie mają kłopotów w uzyskiwaniu fachowego wsparcia kancelarii patentowych. Rzecznicy patentowi, wykonując zawód zaufania publicznego, są wszechstronnymi specjalistami od ochrony własności przemysłowej, a w szczególności m.in. od zwalczania wielu postaci naruszeń praw wyłącznych, z różnorodnymi formami nieuczciwej konkurencji włącznie. Potrafią wskazać przedsiębiorcom korzyści wynikające z pierwszeństwa wystąpienia z danym produktem (towarem, usługą) i jego oznaczenia w obrocie gospodarczym. Ostrzegają przed zagrożeniami płynącymi z niefrasobliwego naruszenia prawa innego przedsiębiorcy i często są w stanie pomóc ustalać takie prawa. (...)

JERZY POTOCKI
rzecznik patentowy Gdańsk
Więcej możesz przeczytać w 51/1998 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.