Moda na stoku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Strój narciarski powinien być przede wszystkim praktyczny
Odzież musi "oddychać", trzymać ciepło i nie krępować ruchów. O wyborze nie powinien decydować jedynie kolor, fason czy nawet oryginalne rozwiązania projektantów. Ale niewolnicy nowości w tym sezonie nie obejdą się zapewne bez grubego wełnianego swetra w norweskie wzory, beżowej bluzy z polaru i kurtki z goretexu z podwójnym kapturem.

Narciarze przy kompletowaniu stroju popełniają najczęściej jeden błąd: kupują "oddychającą" kurtkę, ale pod nią wkładają zwykły T-shirt i flanelową koszulę. Na stoku mokra koszulka przylepia im się do pleców i są rozczarowani, że kurtka nie przepuszcza powietrza - mówią producenci sportowej odzieży. "Oddychać" powinien cały strój. Jego kompletowanie trzeba zacząć od przepuszczającej powietrze bielizny (z polartecu albo rhovylonu), nie tylko świetnie wchłaniającej pot, ale też zatrzymującej ciepło. Potem wybrać ocieplacz (polartec czy tecnopile) lub wełniany sweter, które przy umiarkowanym wysiłku i ładnej pogodzie mogą służyć również za okrycie wierzchnie. Dopełnieniem stroju jest szczelna "oddychająca" kurtka (coraz częściej oferowana także w wersjach specjalnie przeznaczonych dla pań: z podkreślającym talię ściągaczem).
Najlepiej na stoku sprawdzają się kurtki i spodnie z membraną goretex lub windstopper - "oddychające", nieprzemakalne i wiatroszczelne. Polary w zależności od kroju i grubości mogą służyć za ocieplacz, kurtkę, a nawet bieliznę (dzianina polarowa z domieszką lycry). Najmodniejsze będą w tym sezonie z oryginalną prążkowaną fakturą i drobnymi wzorami, na przykład w kratkę. Dominować mają kolory ekologiczne: połączenia szarości, écru, beżu, brązu i granatu. Polary o kroju koszuli lub luźnej bluzy można też nosić podczas zimowych spacerów w mieście. Zwolennicy klasycznych piankowych spodni mogą wybierać na ogół tylko spośród modeli granatowych lub czarnych (ze wzmocnieniami kolan). Powoli, choć systematycznie, powiększa się oferta spodni o prostym, nie krępującym ruchów kroju, z suwakami na dole, regulowanymi szelkami i wszytymi getrami przeciwśnieżnymi.
A kolory? Klasyczne narciarskie (nasycona żółć, ognista czerwień, czysty błękit i odblaskowa zieleń oraz pomarańcz) będą modne zawsze, choćby dlatego że rozsądny narciarz na stoku chce być dobrze widoczny. Na europejskich stokach nadal będzie się nosić stroje dwu- lub trójkolorowe, najczęściej w połączeniu z czernią, granatem lub szarością. W nadchodzącym sezonie najmodniejsza narciarska kreacja kolorystycznie będzie przypominała odzież dla snowboardzistów. Zgniła zieleń, szarość, brudna biel, przygaszony pomarańcz, bordo czy melanż szarości lub brązów - to kolory amatorów jazdy na desce. Oni też mają swoją modę i upodobania. Zamiast swetrów preferują luźne bluzy, zamiast klasycznych polarowych kurtek - kangurki i pulowery. Spodnie o wiele szersze niż narciarskie, o obniżonym kroku i wielkich kieszeniach. Strój jest bardzo luźny, a jednocześnie - jak u narciarzy - "oddycha" i zapewnia ciepło (między innymi dzięki spodnim ściągaczom, które nie pozwalają, aby śnieg dostał się pod kurtkę czy spodnie).
Kieszonka na ski-pass, klejone szwy, kieszenie na gogle i telefon komórkowy, wywietrzniki zamykane na zamek, wewnętrzna kieszeń, zapięcie do rękawic, gumowe lub plastikowe wzmocnienie kolan albo przeciwśnieżne ochraniacze na nogawkach - takie wygodne urozmaicenia są już w stroju narciarskim i snowboardowym normą. Nowość to kurtki i spodnie z wszytym reflektorem Recco - niewielkim kawałkiem tworzywa reagującym na sygnały wysyłane przez detektory ratowników, co znacznie ułatwia akcję ratunkową w wypadku przysypania przez lawinę. Kolejną propozycją jest dopinany do kurtki kaptur ocieplany polarem albo kaptur podwójny - wewnętrzny to szczelna i miła w dotyku elastyczna kominiarka, zewnętrzy jest obszerny, skutecznie chroni przed wiatrem i zimnem brodę i szyję. Producenci odzieży w trosce o maksymalną swobodę profilują nawet rękawy narciarskich kurtek (odgięte w łokciu i wysunięte do przodu) i spodni (zgięte w kolanach). Ciekawostką są wykończenia z neoprenu (używane- go również do produkcji piankowych kombinezonów dla płetwonurków). Pasek z neoprenu na wysokości nerek lub szyi sprawia, że zaśnieżona odzież nie oziębia ciała.
Przebojem sezonu nie tylko na nizinach czy turystycznych deptakach będą wełniane swetry i dodatki (czapki, rękawiczki, szaliki). Najmodniejsze są wzory norweskie, utrzymane w bordowo-granatowo-białej kolorystyce. Sweter można wkładać pod bezrękawnik (także pod kurtkę z odpinanymi rękawami). W końcu pojawiły się na polskim rynku swetry przeznaczone specjalnie dla narciarzy: podszywane membraną z goretexu chroniącą przed podmuchami wiatru i zimnem. W wietrzne i bezdeszczowe dni mogą z powodzeniem zastąpić kurtkę - nie tylko w czasie zjazdu, ale przede wszystkim na wyciągu.

Więcej możesz przeczytać w 51/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.