Kibic telewizyjny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niestety, jestem kibicem. Tę przypadłość posiadłem jeszcze w dzieciństwie, kiedy razem z Ojcem słuchaliśmy przez radio transmisji z wyścigów pokoju, kolejnych igrzysk i mistrzostw świata w boksie
Ostatnie dziesięć minut meczu na Wembley oglądałem, klęcząc za fotelem, żeby mieć bliżej ziemi na wypadek zawału. Obudziłem nieprawdopodobnym wrzaskiem cały dom i sąsiadów po skończonym o szóstej rano olimpijskim meczu siatkówki pomiędzy reprezentacjami Polski i Związku Radzieckiego.
Ta choroba drąży mnie do dzisiaj. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej obejrzałem prawie całe, mecze siatkówki w światowej lidze - wszystkie. I sądziłem, że to jest na tyle nieuleczalne, że trwać będzie w nieskończoność. Niestety, coraz bardziej zniechęcają mnie do pasjonowania się sportem kibole na stadionach i telewizyjne stacje komercyjne w moim domu. Żeby na bieżąco oglądać piłkę nożną polską i europejską, musiałbym zainstalować na dachu trzy anteny satelitarne i podłączyć się jeszcze do najbliższej kablówki. Liga polska jest na Canal+, liga mistrzów na dekoderze Polsatu, rozgrywki UEFA na Wizji Sport, mecze reprezentacji Polski to już tylko wyłącznie retransmisje, a nie wiadomo jeszcze, co będzie z moją ukochaną siatkówką. Ludzie kochani, ja mam za mały dach na tyle ogromnych talerzy i za mały pokój, żeby pomieścić tyle kabli i dekoderów. A poza tym po co mi cztery programy telewizji pierwszej, cztery drugiej, cztery - dajmy na to - Discovery i tyle samo MTV. Bo każda stacja poza swoim własnym kanałem sportowym resztę ma dokładnie taką samą albo prawie taką samą. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ wielkimi krokami podążają ku nam igrzyska w Sydney, a jeszcze nie wiem, jak możni tego kraju dogadali się co do emisji. Czy będzie w telewizji publicznej, czy w stacjach komercyjnych? Bo może się okazać, że znicz zapłonie na Polsacie, pływacy przepłyną Canal+, kulomiotów i piłkarzy obejrzą posiadacze Wizji Sport, a zakończenie igrzysk wyemituje II Program TVP tuż po sportowej piosence biesiadnej. Oczywiście, będzie to retransmisja
Więcej możesz przeczytać w 38/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.