Poczta

Dodano:   /  Zmieniono: 

 Zwykła recesja


W artykule "Zwykła recesja" (nr 45) Stanisław Gomułka, doradca ministra finansów i ministra gospodarki, stwierdził m.in.: "Odpowiedzią parlamentu na taką politykę NBP nie może być jednak próba ograniczenia niezależności tej instytucji. To nadwerężyłoby zaufanie Polaków do złotego i inwestorów do polskiej gospodarki. Pan Kalinowski i PSL tego najwyraźniej nie rozumieją". Wyjaśnienia wymaga, kto i czego nie rozumie. (...) PSL nie kwestionuje zasady samodzielnego kształtowania i realizacji polityki pieniężnej NBP i RPP. (...) Chodzi jednak o to (...), by członkowie RPP odpowiadali nie tylko przed Bogiem i historią (co jest ewenementem na skalę światową), ale też przed parlamentem. (...) Odmawianie przedstawicielom narodu prawa do kontroli poczynań RPP (zwłaszcza gdy powodują one negatywne skutki społeczno-gospodarcze), bo naruszyłoby to niezależność NBP, jest nie do przyjęcia ze względów fundamentalno-ustrojowych i ekonomicznych. To by oznaczało, że w demokratycznym społeczeństwie istnieje organ władzy nie poddający się legitymizacji demokratycznej, bez względu na skutki społeczno-gospodarcze realizowanej polityki. To, że RPP składa w Sejmie sprawozdanie z działalności, nic nie oznacza. (...) Posłowie (...) nie mogą zdecydować o nieudzieleniu temu gremium absolutorium, które zobowiązywałoby do powołania na kadencję kompetentnych osób. Nawet przy obecnych przepisach ustawowych można odwołać członka RPP, jeżeli angażuje się w działalność polityczną. Dlaczego nie może być odwołany, jeżeli jego działalność doprowadza do szkód gospodarczych albo służy tylko interesom określonych grup (...) czy też określonej orientacji politycznej? (...) Polityka pieniężna nie może funkcjonować niezależnie od polityki gospodarczej, ponieważ jest jej ważną, ale nie jedyną częścią składową.(...) Tylko ortodoksyjni monetaryści uważali, że wystarczy odpowiednio uregulować instrumenty monetarne (...) i zlikwidować deficyt budżetowy przez redukcję wydatków na cele społeczne, a gospodarka osiągnie sukces. (...) W Europie Zachodniej ta doktryna monetarna nie znalazła zastosowania, a państwo (...) ingeruje w procesy gospodarcze, szczególnie gdy mechanizmy rynkowe i wolnej konkurencji prowadzą do ich wynaturzeń czy dysproporcji. Niestety obecnie Polska stała się skansenem skrajnego liberalizmu i ortodoksyjnego monetaryzmu, czego negatywne skutki gospodarcze i społeczne są aż nadto wyraziste.
Wystarczy wskazać jeden przykład. Od kilku lat RPP utrzymuje wewnętrzne realne stopy procentowe najwyższe w Europie (...). Teoretycznie powinny one już dawno sprowadzić inflację do zera. Tymczasem inflacja rośnie. A niejako przy okazji ta absurdalnie wysoka, z punktu widzenia ekonomicznego, realna stopa procentowa zniszczyła krajową wytwórczość, doprowadziła do deficytu na rachunku obrotów bieżących bilansu płatniczego do poziomu zagrażającego kryzysem walutowym i uzależniła byt gospodarki od dopływu zagranicznego kapitału pożyczkowego, dla którego polski rynek stał się źródłem najwyższych zarobków. (...) Odpowiedzialność RPP za naszą rzeczywistość gospodarczą i finansową jest jednoznaczna. Czy wobec tego Sejm, na którym spoczywa odpowiedzialność za sytuację kraju i jego obywateli, ma się temu przyglądać i nie wyciągać właściwych wniosków?
Dlatego PSL uważa za konieczne skorygowanie ustawy o NBP przez wprowadzenie zasady odpowiedzialności członków RPP przed parlamentem za skutki realizowanej samodzielnie polityki pieniężnej. Oczywiście to nie wystarczy. Potrzebne są zmiany w całej polityce gospodarczej (...). Jeżeli tego nie zrobimy, dojdzie do nieszczęścia.

JAROSŁAW KALINOWSKI
prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego

Czebole krachu
W tekście "Czebole krachu" (nr 41) pojawiła się nieprecyzyjna - wskutek wielości różnych źródeł - informacja dotycząca skali zadłużenia Korei Południowej. Według ambasady Korei Płd. w Warszawie, rzeczywista wartość długu zewnętrznego tego państwa (stan z końca sierpnia 2000 r.) wynosi 141,9 mld dolarów.

Redakcja

Więcej możesz przeczytać w 46/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.