Wprost od czytelników

Wprost od czytelników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Największy blef XX wieku. Czytając artykuł "Czarnobyl - największy blef XX wieku" (nr 2), odnosimy wrażenie, że katastrofa czarnobylska nie miała znaczenia. Autorzy wyciągają z raportu UNSCEAR 2000 za daleko idące - naszym zdaniem - wnioski, uogólniając je na tyle, że stają się nieprawdziwe. Raport nie mówi, że Czarnobyl to blef, a tylko tyle, że na razie nie stwierdzono wzrostu liczby zachorowań będących skutkiem napromieniowania (poza rakiem tarczycy).
 
Fakt, że nie zaobserwowano niekorzystnych skutków zdrowotnych katastrofy, był m.in. rezultatem zastosowanych środków zaradczych, takich jak przesiedlenie ludności czy podawanie preparatów jodowych w Polsce. Wzrost liczby zachorowań na raka tarczycy wśród białoruskich dzieci pokazuje, że to ostatnie działanie miało sens. (...)
Pisząc o Czarnobylu po 14 latach, można bez emocji przedstawić fakty, tak jak robi to raport UNSCEAR. Czarnobyl nie jest "największym blefem XX wieku", ale nie można go też traktować jako argumentu za rezygnacją ze stosowania energii jądrowej ani też wyjaśniać za jego pomocą wszystkich nieszczęść i chorób pojawiających się wśród ludzi narażonych na wpływ opadu czarnobylskiego.

prof. STANISŁAW CHIBOWSKI
dr ANDRZEJ KOMOSA

Symbole stulecia
Za symbol - zjawisko XX wieku uważam równouprawnienie kobiet, dla których nie ma już zakazanych sfer działalności. Wiek XX przyniósł wyzwolenie spod dominacji mężczyzn. Teraz kobiety zastanawiają się, czy warto było wkraczać w "męskie" dziedziny. Czy nie straciłyśmy przez to uroku kobiecości? Co przyniesie wiek XXI? Na pewno nie powrót do patriarchatu, ale mam nadzieję, że też nie matriarchat.

Arletta Górczyńska

Cywilizacja analfabetów
Wycofanie się z aktywnego życia osób nie umiejących się dostosować do obecnych realiów z pewnością zmniejszy liczbę analfabetów cywilizacyjnych oraz przyspieszy wzrost gospodarczy kraju ("Cywilizacja analfabetów", nr 51). Poprawa sytuacji jest w rękach ludzi, którzy realny socjalizm poznawać będą z podręczników historii. Dziwi mnie, że w artykule wśród przyczyn analfabetyzmu nie wymieniono pieniędzy. A przecież bez nich trudno się nauczyć na przykład obsługi komputera. Dochód narodowy na mieszkańca mówi sam za siebie. W generowaniu analfabetyzmu ma też udział świat biznesu - niełatwo znaleźć firmę, w której na szkolenie pracowników przeznacza się znaczące kwoty.

SEBASTIAN PIĄTEK
student II roku politologii
Więcej możesz przeczytać w 3/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.