Polskie życie ateisty, czyli jak to jest być ateistą w katolickim kraju

Polskie życie ateisty, czyli jak to jest być ateistą w katolickim kraju

Kościół
Kościół Źródło:Fotolia / fot. jbd30
Nikt mu nie zabrania nie wierzyć w Boga. Z szacunku do wierzących lepiej by jednak było, gdyby się z tym nie obnosił. Po filmie „Kler” spodziewamy się rewolucji w podejściu do Kościoła, jednak państwo i społeczeństwo są z nim mocno związane.

– Boga nie ma – Joanna Piłat – Kruk, dziennikarka z Warszawy, powtarza to, kiedy rozmowa, w której uczestniczy zaczyna się toczyć się wokół religii. Jej znajomi już się przyzwyczaili, ale u nowo poznanych ludzi wywołuje to niechęć. Ona jednak nie widzi powodu, by przemilczeć swój pogląd. Dlaczego? Skoro tyle osób nie traktuje swojej religijności, jak sprawę prywatną i mówią głośno, że Bóg jest, dlaczego więc ona swoje przekonania miałaby zatrzymywać dla siebie?

W Wielkanoc Katolicy nie wahają się głośno wołać „Alleluja” i powtarzać, że Chrystus zmartwychwstał, w Boże Narodzenie mówią swobodnie, że na świat przyszedł Zbawiciel. Będące częścią ich religii wyznanie wiary jest powszechnie akceptowane. Gdyby jednak Joanna powiedziała w Wielkanoc, że Chrystus nie zmartwychwstał i nie był Bogiem, z pewnością ktoś by jej zarzucił, że nie szanuje cudzych przekonań. A czy Katolik, który głosi swoją wiarę szanuje przekonania Joanny? Ona nie ma problemu z tym, by ktoś wyrażał w co wierzy, nie przeszkadzają jej symbole religijne w miejscach publicznych, chce jednak wzajemności i tego, by jej przekonanie wyrażone w zdaniu „Boga nie ma” nie było traktowane z takim samym szacunkiem, jak powtarzane przez wierzących „Bóg cię kocha”.

Polskie państwo gwarantuje wolność przekonań. W konstytucji zapisane jest prawo do wolności wyznania, oraz uzewnętrzniania religii publicznie i prywatnie. O prawie do uzewnętrzniania braku religii konstytucja nie mówi, ale gwarantuje wolność wyrażania poglądów. Prawnie więc wierzący i niewierzący są traktowani równo i ani jedni, ani drudzy nie są dyskryminowani. W praktyce jednak polskim ateistom wolno mniej niż osobom religijnym. Dyskryminuje ich związek polityków z Kościołem, oraz codzienne zwyczaje i rytuały. Oczekiwania i presje rodzinne i społeczne sprawiają, że to oni muszą się naginać do religijnych współobywateli.

Całość dostępna jest w 41/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.