Od 20 lat „Perspektywy” przyglądają się jakości kształcenia w Polsce – co dziś znaczy dobra uczelnia?
To, co zawsze – miejsce, które formuje nas na poziomie głębszym niż proste przekazanie wiedzy. Które tworzy kulturę otwartości, ciekawości i wspiera krytyczne myślenie. Które daje nam poznać siebie i swoje miejsce w świecie. Zachęca nas do stawiania sobie wysoko poprzeczki i eksperymentowania, wychodzenia poza własne ograniczenia. Pielęgnuje talenty. Tworzy okazje do obcowania z pięknymi umysłami – zarówno wśród wykładowców, jak i w grupie rówieśniczej. No i przekazuje naukowe podejście do rozwiązywania problemów, uczy, jak i skąd czerpać wiedzę, jak oceniać jakość jej źródeł. Co jest uprawnione w rozumowaniu, a co nie. Dobra uczelnia jest kluczową instytucją dla budowania mądrego, światłego społeczeństwa.
Czy wymagania stawiane dobrej uczelni przez studentów, a także przez państwa, twórców rankingu, w jakiś sposób na przestrzeni tych lat ewoluowały – jakiś aspekt usługi edukacyjnej stał się dla przyszłych studentów mniej lub bardziej kluczowy?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.