PGNiG: energia atomowa jest ważna, ale skupiamy się na łupkach

PGNiG: energia atomowa jest ważna, ale skupiamy się na łupkach

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. FORUM
Energię atomową postrzegamy jako szansę na skok cywilizacyjny dla polskiej gospodarki i widzimy w tym potencjał rozwoju nowych technologii, jednak obecnie nie planujemy inwestycji w tym obszarze. Skupiamy się na wykorzystaniu innej szansy stojącej przed polską gospodarką – pozyskaniu gazu z łupków i rozpoczęciu ich eksploatacji na szeroką skalę – mówi w rozmowie z Wprost24 Marcin Lewenstein, dyrektor Biura Planowania Strategicznego PGNiG.
Paweł Sikora, Wprost24: Kiedy Polacy będą mogli kupować od PGNiG zarówno gaz, jak i prąd?

Marcin Lewenstein, dyrektor Biura Planowania Strategicznego PGNiG: Nasza firma już jesienią zaprezentuje swoją ofertę sprzedaży energii elektrycznej do klientów biznesowych, tj. klientów zaliczonych do grup taryfowych A, B oraz C. Natomiast prace związane z tworzeniem oferty sprzedaży energii elektrycznej do klientów indywidualnych, tj. klientów zaliczonych do grupy taryfowej G, realizowane będą później, wraz z uwolnieniem rynku. Warto zaznaczyć, że oferta sprzedaży energii elektrycznej, która zostanie przedstawiona klientom przez PGNiG, stanowić będzie rozszerzenie dotychczasowej oferty Spółki o dodatkowy produkt, jakim jest właśnie energia elektryczna.

A co dostarczenie w przyszłości zarówno gazu, jak i prądu będzie oznaczało dla klientów?

Udzielenie tylko jednej odpowiedzi nie jest możliwe. Wynika to z faktu, iż dla pewnej części klientów sprzedaż przez PGNiG paliwa gazowego oraz  energii elektrycznej wiązać się będzie z pewnym uproszczeniem procesu rozliczeń z tytułu dostaw mediów energetycznych, gdyż faktury za dostawę obu mediów pochodzić będą od jednego dostawcy. W przyszłości zakładamy możliwość realizacji rozliczeń z tytułu dostaw paliwa gazowego i energii elektrycznej w oparciu o jedną umowę i jedną fakturę.
Naszą ofertę tworzymy przy założeniu, że uruchomienie przez PGNiG sprzedaży do klientów paliwa gazowego oraz energii elektrycznej wiązać się będzie z wymiernymi korzyściami ekonomicznymi. Z uwagi na  obowiązujący system regulacji na rynku gazu ziemnego przyjęliśmy, że  sprzedaż paliwa gazowego przez PGNiG realizowana będzie w oparciu o ceny i stawki opłat zawarte w taryfie dla paliw gazowych. Natomiast sprzedaż energii elektrycznej realizowana będzie po cenach konkurencyjnych w  stosunku do ofert dotychczasowych dostawców energii elektrycznej. Zakładamy więc, że dostarczanie klientom przez PGNiG  paliwa gazowego i  energii elektrycznej wiązać się będzie z obniżką kosztów zakupu nośników energii.

Co zakup aktywów Vattenfall Heat Poland, którego niedawno dokonał PGNiG, oznacza dla przeciętnego Polaka?

Dzięki transakcji PGNiG stanie się koncernem multienergetycznym i nowym graczem na rynku energii elektrycznej. Dzięki temu będzie mogło zaoferować klientom jednocześnie gaz ziemny oraz energię elektryczną, co dla użytkownika końcowego oznacza elastyczniejszą ofertę. To także duże ułatwienie, ponieważ klient, jeśli wyrazi taką chęć, będzie związany umową z jednym podmiotem odpowiedzialnym za dostarczenie mediów i będzie otrzymywał jedną fakturę.

Jak mogą państwo wytłumaczyć zwykłemu obywatelowi, po co przechodzicie na bloki gazowo-parowe?

Zastosowanie gazu ziemnego jako paliwa do zasilania bloków energetycznych elektrociepłowni niesie ze sobą wiele zalet technicznych, ekologicznych oraz mikroekonomicznych. Przede wszystkim bloki gazowo-parowe emitują do środowiska dużo mniej szkodliwych substancji (w tym CO2) niż bloki opalane węglem. Co więcej, bloki te osiągają największą sprawność wytwarzania energii elektrycznej spośród wszystkich stosowanych na świecie technologii elektrociepłowni dużej i średniej mocy. Ta sprawność na poziomie 58 – 61proc. oznacza znacznie efektywniejsze wykorzystanie energii pierwotnej w paliwie. Tym, co jeszcze wyróżnia bloki z turbinami gazowymi od węglowych bloków parowych jest możliwość bardzo elastycznej pracy, czyli np. w szczytach zapotrzebowania na moc elektryczną. To z kolei gwarantuje stabilność zaopatrzenia Warszawy w energię elektryczną w razie wahań poziomów mocy w sieci.

Strategia spółki zakłada stopniowe przejście ze starych bloków węglowych na nowoczesne bloki gazowo-parowe. Co na takiej zmianie zyskają mieszkańcy miast?

Mieszkańcy miasta, dzięki planowanym inwestycjom w bloki gazowo-parowe, będą mogli przede wszystkim cieszyć się czystszym powietrzem. Bloki opalane węglem emitują do środowiska nieporównywalnie więcej szkodliwych substancji i dwutlenku węgla niż bloki gazowe, więc zastąpienie mocno już wyeksploatowanego majątku Elektrociepłowni Warszawskich nowymi, ekologicznymi blokami gazowo-parowymi wpłynie pozytywnie na jakość powietrza w Warszawie.

Czy taka zmiana nie odbije się klientom czkawką w postaci wyższych rachunków?

Obecnie ceny ciepła z Elektrociepłowni Warszawskich są ponad 40 proc. niższe niż średnia cena wytwarzania ciepła w ciepłowniach opalanych węglem w Polsce. Naszym celem będzie utrzymywanie ich na jednym z najniższych poziomów w kraju. Ponadto ceny ciepła w Warszawie, podobnie zresztą jak w całej Polsce są regulowane, tzn. ewentualne podwyżki muszą być zaakceptowane przez URE i nie ma tu pola do skokowych wzrostów cen.

PGNiG zapowiada, że do 2016 roku ma powstać w elektrociepłowni na warszawskim Żeraniu pierwszy blok gazowo-parowy. Kiedy powstaną kolejne i ile ma ich być?

Pierwszy blok tego typu powstanie już za pięć lat. Budowę następnego planujemy wstępnie na koniec 2018 roku. Budowa jednak drugiego bloku gazowo-parowego, jak i kolejnych, będzie zależała od wyników analiz możliwości i opłacalności biznesowej inwestycji, jak również dostępności gazu i możliwości przyłączenia kolejnych bloków do sieci gazowej w obrębie Warszawy oraz wyprowadzenia mocy elektrycznej.

W planach spółki jest budowa w przyszłości w Warszawie co najmniej jednej elektrociepłowni dużej mocy na gaz. Jak jej budowa wpłynie na jakość życia warszawiaków i co oznacza termin „w przyszłości"?

Jak wspominałem wcześniej, bloki gazowo-parowe są o wiele bardziej ekologiczne, ponieważ emitują do atmosfery znacznie mniej szkodliwych substancji niż bloki opalane węglem, co pozytywnie wpłynie na czystość powietrza. Poza tym budowa tego rodzaju bloków to poważna inwestycja, a więc i możliwość pozyskania nowych kontraktów przez lokalnych dostawców i firmy wykonawcze.

A co z energią atomową – jak PGNiG na to patrzy?

Postrzegamy energię atomową jako szansę na skok cywilizacyjny dla polskiej gospodarki i widzimy w tym potencjał rozwoju nowych technologii, jednak obecnie nie planujemy inwestycji w tym obszarze. Skupiamy się na wykorzystaniu innej szansy stojącej przed polską gospodarką – pozyskaniu gazu z łupków i rozpoczęciu ich eksploatacji na szeroką skalę.

Czy PGNiG ma jakieś plany związane z tzw. „zieloną" energią?

Szczególnie ciekawe, z punktu widzenia Grupy Kapitałowej PGNiG są inwestycje w biogazownie, zarówno te, których produktem spalania biogazu będzie energia elektryczna i ciepło, jak i te, z których biogaz będzie bezpośrednio zatłaczany do sieci gazowej. Spółka zależna PGNiG Energia analizuje obecnie portfolio projektów, z których kilka wydaje się atrakcyjnych. Możemy je realizować samodzielnie bądź z lokalnymi partnerami, w szczególności potencjalnymi dostawcami substratu. Najbardziej zaawansowanym projektem jest obecnie projekt w Ostrowcu Świętokrzyskim.