Dzisiaj odbędą się polsko-izraelskie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premierów Polski i Izraela - Donalda Tuska oraz Benjamina Netanyahu. O 16.45 odbędzie się spotkanie dla mediów. Ciekawą informację w tej sprawie przynosi "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, izraelski MSZ bojkotuje... premiera Netanyahu. Rzecz idzie o pieniądze. Zdaniem protestujących, fundusze na służbę zagraniczną są zbyt skromne, by mogła godnie reprezentować państwo.
Premier Izraela w Polsce odwiedzi także muzeum Auschwitz. Wczoraj Donald Tusk powiedział, że polskie relacje z Izraelem są bardzo dobre i na wysokim poziomie.
"Rzeczpospolita" opisuje oświadczenia majątkowe posłów do Parlamentu Europejskiego. Polscy eurodeputowani albo oszczędzają w gotówce, albo na potęgę inwestują w nieruchomości. Przykładowo Marek Migalski zebrał 35 tys. zł oraz 320 tys. euro. Nic więc dziwnego, że część polityków chce przenieść się do europarlamentu. Konsekwencją tego jest jednak pewna marginalizacja w polskim życiu politycznym, chociaż eurodeputowani zazwyczaj znajdują czas na udział w programach publicystycznych.
W "Gazecie Wyborczej" warto przeczytać wywiad z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent w rozmowie z Renatą Grochal i Jarosławem Kurskim mówi, że najbliższy kongres lewicy będzie tak naprawdę kongresem SLD. Można więc wnioskować, że Kwaśniewski nie pojawi się na spotkaniu, chociaż zaproszenie dostał. O Tusku były prezydent mówi, że jeszcze nie został socjaldemokratą, ale już przestał być liberałem.
Także w "GW" Paweł Wroński przyznaje, że ze słynnej ankiety Gowina wyszło mu, że w 85 proc. zgadza się z konserwatywnym politykiem PO. Publicysta gazety twierdzi jednak, że ankieta jest przygotowana w tendencyjny sposób i pyta byłego ministra sprawiedliwości m.in. o to, czy PiS to demokratyczna partia, z którą PO będzie mogła budować koalicję po wyborach. Jarosław Gowin w ostatnich dniach jest bardzo aktywny na Twitterze, więc niewykluczone, że na pytania odpowie.
Zaskakującą deklarację złożył w RMF FM Leszek Miller. Były szef SLD w rozmowie z Konradem Piaseckim zadeklarował, że jest za wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi. Wydaje się, że Miller w ten sposób próbuje rozegrać Europę Plus, która na razie jest w rozsypce. Skrócenia kadencji Sejmu oczywiście nie będzie, chociażby z technicznych względów.
"Rzeczpospolita" opisuje oświadczenia majątkowe posłów do Parlamentu Europejskiego. Polscy eurodeputowani albo oszczędzają w gotówce, albo na potęgę inwestują w nieruchomości. Przykładowo Marek Migalski zebrał 35 tys. zł oraz 320 tys. euro. Nic więc dziwnego, że część polityków chce przenieść się do europarlamentu. Konsekwencją tego jest jednak pewna marginalizacja w polskim życiu politycznym, chociaż eurodeputowani zazwyczaj znajdują czas na udział w programach publicystycznych.
W "Gazecie Wyborczej" warto przeczytać wywiad z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent w rozmowie z Renatą Grochal i Jarosławem Kurskim mówi, że najbliższy kongres lewicy będzie tak naprawdę kongresem SLD. Można więc wnioskować, że Kwaśniewski nie pojawi się na spotkaniu, chociaż zaproszenie dostał. O Tusku były prezydent mówi, że jeszcze nie został socjaldemokratą, ale już przestał być liberałem.
Także w "GW" Paweł Wroński przyznaje, że ze słynnej ankiety Gowina wyszło mu, że w 85 proc. zgadza się z konserwatywnym politykiem PO. Publicysta gazety twierdzi jednak, że ankieta jest przygotowana w tendencyjny sposób i pyta byłego ministra sprawiedliwości m.in. o to, czy PiS to demokratyczna partia, z którą PO będzie mogła budować koalicję po wyborach. Jarosław Gowin w ostatnich dniach jest bardzo aktywny na Twitterze, więc niewykluczone, że na pytania odpowie.
Zaskakującą deklarację złożył w RMF FM Leszek Miller. Były szef SLD w rozmowie z Konradem Piaseckim zadeklarował, że jest za wcześniejszymi wyborami parlamentarnymi. Wydaje się, że Miller w ten sposób próbuje rozegrać Europę Plus, która na razie jest w rozsypce. Skrócenia kadencji Sejmu oczywiście nie będzie, chociażby z technicznych względów.