Obniżki w sklepach, frank tańszy o 20 groszy i paliwo po 4 zł. Razem z polskimi ekonomistami przygotowaliśmy dziesięć przepowiedni ekonomicznych na rok 2015.
Od połowy roku cena ropy spadła o połowę. Spadki są tak dynamiczne, że stacje benzynowe nie nadążają z kolejnymi obniżkami. Ceny paliw poniżej 4 zł za litr są bardzo realne. – Dzisiaj za baryłkę płaci się już ok. 60 dolarów. Pamiętam kiedy kilka lat temu płacono niecałe 40 dolarów, a ceny najtańszych paliw wynosiły niewiele ponad 3 zł. – mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista domu maklerskiego X-Trade Brokers. Jednak to, co może okazać się błogosławieństwem dla kierowców, stanie się przekleństwem dla dużych koncernów energetycznych. Przez lata finansowały ogromne inwestycje z pożyczek. Przy tak niskich cenach za surowiec mogą mieć problemy z ich spłatą.
Od cen ropy uzależnione są także ceny gazu, które według ekonomistów również będą spadać. No chyba, że PGNiG zafunduje nam niespodziewaną podwyżkę, którą pokryje koszt rekompensaty dla Katarczyków za nieodebranie zamówionego gazu. Od początku przyszłego roku miał zostać wpompowany do wciąż budowanego gazoportu w Świnoujściu.
Co z frankiem? Na tę odpowiedź czeka kilkaset tysięcy Polaków, którzy żyją na smyczy kursu szwajcarskiej waluty. – Frankowi kredytobiorcy będą mogli w przyszłym roku spać spokojnie. Złoty pozostanie stabilny wobec euro, a co za tym idzie również wobec franka. Szwajcarski Bank Centralny prowadzi taką politykę wobec wspólnej europejskiej waluty, że nie będzie na tej linii żadnych wahań. – uspokaja Kwiecień. Marek Zuber idzie jeszcze dalej. – Przewiduję, że w przyszłym roku frank stanieje o 20 groszy. Sytuacja w Europie powoli się poprawia. Jeżeli na Wschodzie nie dojdzie do żadnego ekstremalnego przesilenia, frankowcy będą mogli się cieszyć mniejszymi ratami w 2015 r. – komentuje. Tymczasem w polskich sądach lądują kolejne pozwy przeciwko bankom za wprowadzanie klientów w błąd podczas udzielenia kredytów w szwajcarskiej walucie. W przyszłym roku kilka z nich powinno znaleźć swój finał.
Więcej ekonomicznych prognoz na 2015 r. w najnowszym wydaniu „Wprost”, który jest dostępny w formie e-wydania.
"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania .
Od cen ropy uzależnione są także ceny gazu, które według ekonomistów również będą spadać. No chyba, że PGNiG zafunduje nam niespodziewaną podwyżkę, którą pokryje koszt rekompensaty dla Katarczyków za nieodebranie zamówionego gazu. Od początku przyszłego roku miał zostać wpompowany do wciąż budowanego gazoportu w Świnoujściu.
Co z frankiem? Na tę odpowiedź czeka kilkaset tysięcy Polaków, którzy żyją na smyczy kursu szwajcarskiej waluty. – Frankowi kredytobiorcy będą mogli w przyszłym roku spać spokojnie. Złoty pozostanie stabilny wobec euro, a co za tym idzie również wobec franka. Szwajcarski Bank Centralny prowadzi taką politykę wobec wspólnej europejskiej waluty, że nie będzie na tej linii żadnych wahań. – uspokaja Kwiecień. Marek Zuber idzie jeszcze dalej. – Przewiduję, że w przyszłym roku frank stanieje o 20 groszy. Sytuacja w Europie powoli się poprawia. Jeżeli na Wschodzie nie dojdzie do żadnego ekstremalnego przesilenia, frankowcy będą mogli się cieszyć mniejszymi ratami w 2015 r. – komentuje. Tymczasem w polskich sądach lądują kolejne pozwy przeciwko bankom za wprowadzanie klientów w błąd podczas udzielenia kredytów w szwajcarskiej walucie. W przyszłym roku kilka z nich powinno znaleźć swój finał.
Więcej ekonomicznych prognoz na 2015 r. w najnowszym wydaniu „Wprost”, który jest dostępny w formie e-wydania.
"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania .
Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku oraz na AppleStore i GooglePlay .