- Skoro Grzegorz Napieralski chce walczyć o swoją pozycję w SLD i zapowiada odwołanie od decyzji o zawieszeniu, nie ma podstaw do przypuszczeń, że chce stworzyć nowe ugrupowanie - powiedziała w rozmowie z "Wprost" polityk SLD Joanna Senyszyn.
Radosław Kołodziejski, Wprost.pl: Jakie jest pani zdanie na temat zawieszenia Grzegorza Napieralskiego?
Joanna Senyszyn: To decyzja, która nie służy partii.
Ostatnio pojawiły się doniesienia o planach stworzenia nowej partii na lewicy. Jak pani to ocenia?
Słyszałam takie pogłoski, ale nie od osób, które miałyby rzekomo partię tworzyć, a od ludzi przypuszczających, że ma powstać. Żadna z osób, które miałyby uczestniczyć w budowie nowej partii na ten temat się nie wypowiada. Wydaje mi się, że na razie są to tylko spekulacje. Skoro Grzegorz Napieralski chce walczyć o swoją pozycję w SLD i zapowiada odwołanie od decyzji o zawieszeniu, nie ma podstaw do przypuszczeń, że chce stworzyć nowe ugrupowanie.
Podoba się pani wybór Magdaleny Ogórek na kandydata SLD w wyborach prezydenckich? Jak to wpłynie na wizerunek partii?
Pierwsze notowania partii po ogłoszeniu kandydatury wynosiły 10 procent i były wyższe niż w poprzednich miesiącach. Oznacza to, że kandydatura podoba się Polakom.
Macie już badania pokazujące, kto najchętniej oddałby głos na Magdalenę Ogórek?
Jest za wcześnie, by określić jaka grupa Polaków popiera naszą kandydatkę. Najprawdopodobniej jednak przyciągnie ona zupełnie nowych wyborców, którzy w ostatnich wyborach sejmowych, europejskich i samorządowych na SLD nie głosowali.
Czy to prawda, że kandydatura Magdaleny Ogórek była trzymana w partii w tajemnicy do samego końca?
Propozycja wystawienia Pani Ogórek została przedstawiona dopiero podczas posiedzenia Krajowego Zarządu partii.
Joanna Senyszyn: To decyzja, która nie służy partii.
Ostatnio pojawiły się doniesienia o planach stworzenia nowej partii na lewicy. Jak pani to ocenia?
Słyszałam takie pogłoski, ale nie od osób, które miałyby rzekomo partię tworzyć, a od ludzi przypuszczających, że ma powstać. Żadna z osób, które miałyby uczestniczyć w budowie nowej partii na ten temat się nie wypowiada. Wydaje mi się, że na razie są to tylko spekulacje. Skoro Grzegorz Napieralski chce walczyć o swoją pozycję w SLD i zapowiada odwołanie od decyzji o zawieszeniu, nie ma podstaw do przypuszczeń, że chce stworzyć nowe ugrupowanie.
Podoba się pani wybór Magdaleny Ogórek na kandydata SLD w wyborach prezydenckich? Jak to wpłynie na wizerunek partii?
Pierwsze notowania partii po ogłoszeniu kandydatury wynosiły 10 procent i były wyższe niż w poprzednich miesiącach. Oznacza to, że kandydatura podoba się Polakom.
Macie już badania pokazujące, kto najchętniej oddałby głos na Magdalenę Ogórek?
Jest za wcześnie, by określić jaka grupa Polaków popiera naszą kandydatkę. Najprawdopodobniej jednak przyciągnie ona zupełnie nowych wyborców, którzy w ostatnich wyborach sejmowych, europejskich i samorządowych na SLD nie głosowali.
Czy to prawda, że kandydatura Magdaleny Ogórek była trzymana w partii w tajemnicy do samego końca?
Propozycja wystawienia Pani Ogórek została przedstawiona dopiero podczas posiedzenia Krajowego Zarządu partii.