Amerykański dowódca nie ma wątpliwości. „Obecny kryzys w Ukrainie to tylko rozgrzewka”

Amerykański dowódca nie ma wątpliwości. „Obecny kryzys w Ukrainie to tylko rozgrzewka”

Ludzie stoją w pobliżu dziury po ostrzale jednej z fabryk w Charkowie
Ludzie stoją w pobliżu dziury po ostrzale jednej z fabryk w Charkowie Źródło:PAP / EPA/EUGENE TITOV
- Nadchodzi wielki kryzys i nie minie dużo czasu, zanim zostaniemy przetestowani w sposób, jaki nie miał miejsca od dawna – przekonuje amerykański dowódca.

Inwazja Rosji na Ukrainę ujawniła słabnącą zdolność amerykańskiego odstraszania militarnego, do czego niewielu przywódców chce się przyznać – pisze „The Wall Street Journal”, cytując admirała marynarki wojennej Charlesa Richarda. Amerykański dowódca jest zdania, że „ten kryzys w Ukrainie, w którym się teraz znajdujemy, to tylko rozgrzewka”.

Wojna w Ukrainie. Niepokojące słowa amerykańskiego admirała

Richard porównał stopień, w jaki USA odstraszają Chiny do „tonącego statku”. – Powoli tonie, ale tonie, ponieważ Chiny wdrażają swoje możliwości rozpoznawcze szybciej niż my – ocenił. Zwrócił uwagę na liczbę dowódców, niezależnie od tego jak są dobrzy.

Admirał zauważył, że Ameryka zachowuje przewagę w kwestii okrętów podwodnych. – Być może to jedyna przewaga, jaką mamy – wskazał. Jego zdaniem, szybko może się to zmienić, jeśli USA nie zintensyfikują działań w kwestii rozwiązywania problemów z konserwacją i planowaniem nowych konstrukcji. Ocenił, że budowanie trzech szturmowych okrętów podwodnych klasy Virginia rocznie byłoby dobrym punktem wyjścia.

Richard: Kiedyś USA wiedziały, jak poruszać się szybko, jednak straciły tę zdolność

Fakt, że Chiny przetestowały broń hipersoniczną, która okrążyła Ziemię, powinien wywołać więcej alarmów niż miało to miejsce. Oznacza to, że Chiny mogą narazić każde amerykańskie miasto lub obiekt i możliwe, że nawet nie zostanie to wykryte. A sam fakt, że testy te zaskoczyły Stany Zjednoczone, pogarsza sprawę. To, w jaki sposób przegraliśmy hipersoniczny wyścig z Chinami i Rosją, zasługuje na wysłuchanie w Kongresie – pisze WSJ.

– Kiedyś wiedzieliśmy, jak poruszać się szybko, jednak straciliśmy tę zdolność– ocenił admirał. Zwrócił uwagę, że wojsko mówi „o tym, jak złagodzić naszą ewentualną porażkę” w zakresie wystrzelenia nowych okrętów podwodnych balistycznych, bombowców lub broni dalekiego zasięgu, zamiast pytać, co jest temu powodem i jak temu zapobiec.

Czytaj też:
Łukaszenka: Zełenskiego traktowałem jak własne dziecko, a on wykonuje polecenia przekazywane przez Polskę
Czytaj też:
Ukraińcy strzelają specjalnymi pociskami. W ich wnętrzu znajduje się instrukcja

Źródło: The Wall Street Journal